Oficjalne otwarcie placu zabaw na Lipowej
2016-06-10 11:04:13(ost. akt: 2016-06-10 14:28:34)
Przemówienia, przecięcie wstęgi, którego dokonali najmłodsi, słodkie niespodzianki i mnóstwo radości. Dziś przy ul. Lipowej odbyło się oficjalne otwarcie placu zabaw, którego inwestorem jest Spółdzielnia Mieszkaniowa w Piszu.
W wydarzeniu wzięli udział między innymi burmistrz Pisza - Andrzej Szymborski, Henryk Żęgota, prezes piskiej spółdzielni oraz Sławomir Ostaszewski, przewodniczący Rady Nadzorczej.
W tym roku Spółdzielnia Mieszkaniowa w Piszu oddała do użytku trzy place zabaw: przy ul. Mickiewicza, Gałczyńskiego i Lipowej. Łączny koszt wszystkich inwestycji wyniósł ponad 180 tys. zł.
— Gmina dołożyła 3 tys. zł do placu zabaw przy ul. Lipowej. Reszta pieniędzy pochodzi z ogólnospółdzielczego funduszu remontowego, który spółdzielnia tworzy z uzyskanych zysków, na przykład z dzierżawy czy wynajmu lokali sklepowych. Poza tym w ubiegłym roku wspólnie z firmą Rutkowski Development spółdzielnia sfinansowała nowy plac zabaw na os. Wschód — tłumaczy Henryk Żegota, prezes piskiej spółdzielni, który jednocześnie podkreśla, że jest otwarty na współpracę z różnymi podmiotami. Przykładem może być chociażby nowy chodnik łączący ulice Kościuszki z 1 Maja. Jest to właściwie główny ciąg pieszy pomiędzy całym osiedlem przy ul. Lipowej, a urzędem miasta, pocztą, czy kościołem. Ta ważna inwestycja została zrealizowana przy wsparciu gminy. Obie strony podpisały porozumienie o wspólnej partycypacji w kosztach przedsięwzięcia, które zakończono 20 maja.
— Chcę bardzo gorąco podziękować władzom i wszystkim członkom Spółdzielni Mieszkaniowej w Piszu za chęć współpracy. Dbając o swoje osiedle, chodniki i miejsca zabaw dla dzieci, dbacie Państwo również o swoje miasto. Tak naprawdę to nasza gmina tylko pomogła w realizacji tego przedsięwzięcia — mówi Andrzej Szymborski, burmistrz Pisza.
Dzisiejsze (10 czerwca) wydarzenie sprawiło wiele radości dzieciom. Więcej o placach zabaw, piszemy w najnowszym numerze Gazety Piskiej.
Zapraszamy do obejrzenia galerii zdjęć
Czytaj e-wydanie 
">kliknij
Komentarze (42) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych
Zaloguj się lub wejdź przez
-
-
-
-
-
Pokaż wszystkie komentarze (42)Własność zayka budynki na rybackiej #2009148 | 81.15.*.* 11 cze 2016 15:29
Alycki sprzedał to za grosze Zaykowi. A więc szoruj na sesję do rady powiatu i zapytaj radnego dlaczego mu sprzedał i powiedz mu, że to wstyd i grożą śmiercią spadające dachówki, bo jak sprzedawał to już też spadały. koleżce sprzedać "pół" Pisza za friko. Budynek jego na Lipowej też nie pomalowany, oddał mu Alycki tylko za rozbiórkę. Jeżeli twoich postów nie usuwa redakcja mam nadzieję, że i mojego nie usunie.
Ocena komentarza: warty uwagi (15) odpowiedz na ten komentarz
Dobrze poinformowany. #2009863 | 212.68.*.* 13 cze 2016 09:29
Wartość poniesionych kosztów na przedsięwzięcie inwestycyjne wyniosło 80 000 pln burmsistrz z urzędu dodał 30 000 pln czyli 1/3 kosztów zapłacił, to jest bardzo dużo, a na dodatek jeszcze wyremontował drogę do placu zabaw.
Ocena komentarza: warty uwagi (14) odpowiedz na ten komentarz
Burmistrz Szymborski dał radę. #2009151 | 81.15.*.* 11 cze 2016 15:36
Odkąd SZzymborski jest burmistrzem, nareszcie coś drgnęło w inwestycjach w Piszu. Porawił po Alickim niedoróbki na placu Daszyńskiego i jakoś o wygląda wreszcie, zadbane miasto przez dobrego gospodarza. Bajoński plac zabaw, estetycznie bardzo efektownie, 30 tysiaków gmina włożyła w to ale razem z chodnikiem, biegnącym w stronę ulicy Kościuszki. Dawnemu burmistrzowi nie przeszkadzały dziurska, że nogi sobie łamano. Burmistrz Szymborski z przyklepaniem radnych, doszedł do porozumienia z prezio SM i chodnik zrobiony w ciągu pół roku. Można było? Można.
Ocena komentarza: warty uwagi (14) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (2)
asdf #2009725 | 199.87.*.* 12 cze 2016 21:18
Za Pana B. Alckiego nie powstał ani jeden plac zabaw, no chyba że dokończył robotę po Panu A. Szymborskim jak wtargnął na stołęk burmistrza, to się zgodzę. I ten sam prezes spółdzielni z nim rządził przez 8 lat. Jednak przedsiębiorczość A. Szymborskiego przyniosły efekty. Trzeba umieć rozmawiać i dogadywać się. P. A. Szymborski to potrafi. Kwestia kreatywności. Ałicki nie kumaty był dlatego nie powstał żaden plac zabawny za niego. Wydawał tylko kasę na bzdety byle by nie dla dzieci coś zrobić, bo one nie głosowały w wyborach.
Ocena komentarza: warty uwagi (12) odpowiedz na ten komentarz
Bezstronnie pisząc .... #2011175 | 81.15.*.* 15 cze 2016 12:47
Osobiście dla mnie nie jest istotne: czy to jest prywatna kasa burmistrza, czy kasa prezesa, czy kasa publiczna. Istotne jest, że rządzi w Piszu Burmistrz Szymborski i dzięki temu i niemu jest jest ten plac zabaw i dzieci mogą spędzić mile i zdrowo czas.
Ocena komentarza: warty uwagi (11) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)