Przedstawicielki holenderskiej policji w Piszu

2016-06-07 13:15:56(ost. akt: 2016-06-07 14:01:51)
Komenda Powiatowa Policji w Piszu gości od wczoraj przedstawicielki holenderskiej policji. Irena de Rung oraz Johannes Sielska w towarzystwie podkom. Katarzyny Świątek z Komendy Głównej Policji spotykają się z samorządowcami, osobami bezrobotnymi oraz uczniami szkół ponadgimnazjalnych i omawiają groźne zjawisko handlu ludźmi, w który wpisuje się wyzysk pracowników.
Holandia, Wielka Brytania i Niemcy to kierunki najchętniej wybierane przez emigrantów zarobkowych.

Podczas dzisiejszego spotkania (7 czerwca), które odbyło się w Starostwie Powiatowym w Piszu, Irena de Rung podkreślała, że Polacy, którzy decydują się na pracę w Holandii nie znają swoich praw i obowiązków. - Wyzysk pracowników jest nową formą handlu ludźmi. Pracodawcy odbierają pracownikom podstawowe prawa - prawo do poczucia bezpieczeństwa czy prawo do prywatności, proponują niehumanitarne warunki pracy i dobrze przy tym zarabiają - mówiła przedstawicielka holenderskiej policji, która jest zresztą Polką, pochodzącą z Gdańska.

Ofiarą wyzysku można stać się bardzo łatwo. - Polacy pracują w Holandii po 19 godzin codziennie. I to akceptują. Dlaczego? Bo chcą zarobić. Nie wiedzą, że mają prawo do przerwy. Nie wiedzą, że za nadgodziny należy się wyższa stawka. Niestety, emigranci zarobkowi wykonują prace, przy których Holendrzy nie chcą się zatrudniać, np. przy zbiorze truskawek, usuwaniu azbestu. Są takie przypadki, że nawet nie wiedzą, gdzie pracują. Np. na plantacjach marihuany, myśląc, że to rośliny tropikalne. Tego typu rzeczy też się zdarzają - tłumaczyła Irena de Rung.

Według statystyk w Holandii w okresie od 1.01.2015 r. - 30.11.2015 r. zarejestrowano ponad 800 potencjalnych meldunków o przestępstwie handlu ludźmi. Z czego 13 proc. stanowiły meldunki o wyzysku pracowników. 4,5 proc. ofiar to Polacy.

Podczas dzisiejszego spotkania omówiono jak handel ludźmi wpisuje się w polskie i holenderskie prawo i co najważniejsze, jak zabezpieczyć się przed nieuczciwymi pracodawcami czy pośrednikami pracy.

W spotkaniu wzięli udział między innymi podkom. Radosław Drach, komendant Komendy Policji w Piszu, wicemarszałek województwa warmińsko-mazurskiego Wioletta Śląska-Zyśk, starosta piski - Andrzej Nowicki, wicestarosta powiatu piskiego - Marek Wysocki, burmistrz Rucianego-Nidy - Piotr Feliński, a także przedstawiciele gminnych jednostek organizacyjnych oraz straży pożarnej.

Wizyta przedstawicielek holenderskiej policji realizowana jest w ramach projektu „Twoje bezpieczeństwo – nasza sprawa, praca w Holandii” ukierunkowanego na zapobieganie handlowi ludźmi oraz przestępstwom towarzyszącym temu zjawisku.


Czytaj e-wydanie





Pochwal się tym, co robisz. Pochwal innych. Napisz, co Cię denerwuje. Po prostu stwórz swoją stronę na naszym serwisie. To bardzo proste. 

Swoją stronę założysz TUTAJ ".

Szczegółowe informacje o tym czym jest profil i jak go stworzyć: Podziel się informacją:

">kliknij



Komentarze (8) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. Przewalone wybory. #2006592 | 79.185.*.* 7 cze 2016 20:10

    Może by tak Holendrzy ustalili czym w wyborach samorządowych trzech kadencji zajmowali się: Krokodyl ,Tur i nieżyjący już Bawół i na czyje zlecenie działali .Bo ja zleceniodawcę widzę na sali .

    Ocena komentarza: warty uwagi (9) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (2)

    1. Van Helsing Danuta #2006510 | 31.0.*.* 7 cze 2016 17:20

      LUUUUDZIE.Co to za kabaret?Temat ważny i na czasie.Ale co z tym wspólnego mają oficjele z budżetówki tacy jak Urlyk Nowitzki ,Marco Polo Wysotzki pani Gąśka-Jysk ,Piska Straż Ogniowa itp?Uczniowie rozumiem bo niezależnie od wyników w nauce i tak tam trafią na azbesty.Tylko gdzie Ci BEZROBOTNI którzy to przerabiali lub mogą doświadczyć?Gdzie była umieszczona informacja o tak wpaniałym spotkaniu?Na czyj koszt była urządzona ta posiadówka?Bo odnoszę wrażenie iż było to szkolenie i przestroga dla oficjeli Piskiej Grupy Rekonstrukcyjnej(PGR), którzy boją się że PISowczycy dobiorą im się do czerwonych taboretków i będą zmuszeni uciekać przed narodem "tam".Mnie tam niebyło ,ja z tych stołów nielizałem,wody niepiłem,podemną krzesła się niepaliły.WSTYD WŁADZO BARDZO WIELKI WSTYD.Następne spotkanie zapewne będzie dotyczyło STONKA POSPOLITA JAKO MATERIAŁ NA BUDOWĘ AUTOSTRADY KUMIELSK-PERU.Gratulacje.

      Ocena komentarza: warty uwagi (8) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

      1. XXL #2006967 | 83.6.*.* 8 cze 2016 11:41

        Na to spotkanie powinny zostać zaproszone bezrobotne osoby które ewentualnie chciałyby pracować w Holandii zey ustrzec się przed czychajacymi niebezpieczeństwami w pracy za granicą ,ja się pytam co robią tam panie zatrudnione w starostwie czy mają zamiar zmieniać pracę?

        Ocena komentarza: warty uwagi (7) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (4)

        1. ALA #2007391 | 78.11.*.* 8 cze 2016 21:22

          A kto go wybrał tego bałaganiarza powiatowego? Zawsze łgał w żywe oczy, przyjaciel Rumianka.

          Ocena komentarza: warty uwagi (5) odpowiedz na ten komentarz

        2. a jak nazwać wyzysk w Polsce #2006590 | 79.185.*.* 7 cze 2016 20:04

          w Piszu. Ilu młodych ludzi zostanie w tym roku wykorzystanych i oszukanych na ośrodkach wczasowych, budowach ... ba nawet są pracodawcy co cały rok wykorzystują pracowników w hotelach, restauracjach, sklepach. Przecież dlatego młodzi ludzie uciekają za granicę. Jeżeli człowiek pracuje w tym kraju 10 lat i może pozwolić sobie tylko na życie z dnia na dzień to nie długo kamień na kamieniu w tym mieście nie zostanie.

          Ocena komentarza: warty uwagi (5) odpowiedz na ten komentarz

        Pokaż wszystkie komentarze (8)
        2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5