Po weselnej uczcie "pan młody pobił pannę młodą"

2016-06-06 09:41:16(ost. akt: 2016-06-06 15:02:43)
Zdjęcie jest ilustracją do tekstu

Zdjęcie jest ilustracją do tekstu

Autor zdjęcia: http://www.sxc.hu

Pan młody pobił pannę młodą - takie nietypowe zgłoszenie otrzymali piscy policjanci. Jak się okazało, po powrocie z przyjęcia weselnego do domu, państwo młodzi pokłócili się, a świeżo upieczony małżonek zaczął się awanturować. Członkowie rodziny chcieli go uspokoić i w trakcie szamotaniny pijany pan młody "oberwał" w oko. Wezwani na miejsce awantury policjanci zatrzymali młodego żonkosia do wytrzeźwienia.
W sobotni wieczór policjanci zostali wezwani na interwencję do jednego z mieszkań na terenie Pisza. Nie byłoby w tym nic nadzwyczajnego, ale tym razem chodziło o podjęcie działań wobec państwa młodych. Osoba zgłaszająca interwencję poinformowała oficera dyżurnego, że pan młody pobił pannę młodą.

— Do zdarzenia doszło już w domu, po przyjęciu weselnym. 45-letni pan młody, mieszkaniec województwa śląskiego, wszczął awanturę ze swoją świeżo poślubioną żoną. Kłótnia miała miejsce w obecności gości. Krewni zaczęli uspokajać pijanego pana młodego. W trakcie szamotaniny jeden z gości uderzył młodego w lewe oko, które od razu mocno spuchło — relacjonuje podkom. Anna Szypczyńska , rzecznik prasowy KPP w Piszu.

— Policjanci będący na miejscu zadecydowali o zatrzymaniu pana młodego do wytrzeźwienia. Ze względu na obowiązujące procedury oraz podbite oko 45-latka, musiał go zbadać lekarz. Ten uznał, że istnieją przeciwwskazania do zatrzymania mężczyzny w policyjnym areszcie, ponieważ wymaga on natychmiastowej konsultacji okulistycznej w innym mieście — dodaje rzecznik.

W oto ten sposób pan młody po pierwszej małżeńskiej kłótni o mały włos nie wylądował w policyjnym areszcie. Tym razem uratowało go podbite oko i decyzja lekarza.

Czytaj e-wydanie





Pochwal się tym, co robisz. Pochwal innych. Napisz, co Cię denerwuje. Po prostu stwórz swoją stronę na naszym serwisie. To bardzo proste. 

Swoją stronę założysz TUTAJ ".

Szczegółowe informacje o tym czym jest profil i jak go stworzyć: Podziel się informacją:

">kliknij
Problem z założeniem profilu? Potrzebujesz porady, jak napisać tekst? Napisz do mnie. Pomogę: Igor Hrywna

Komentarze (40) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. WIARYGODNY. #2006133 | 45.56.*.* 7 cze 2016 07:45

    WCZORAJ W TVP 3 POLICJANT WYRAŹNIE POWIEDZIAŁ, ŻE DZIAŁA SIĘ TA SYTUACJA W OLSZTYNIE /a nie w Piszu/ PRZEPROŚCIE TERAZ PISZAN GAZECINKO. PS. KŁAMSTWO MA KRÓTKIE NOGI.

    Ocena komentarza: warty uwagi (12) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

    1. Pełna kultura #2005484 | 83.6.*.* 6 cze 2016 10:07

      w sztachetach wszystkie gwoździe były pozaginane.

      Ocena komentarza: warty uwagi (12) odpowiedz na ten komentarz

    2. Jasio #2006058 | 88.156.*.* 6 cze 2016 23:03

      Wcale się nie dziwię. Zdenerwował się, bo panna młoda nie była dziewicą.

      Ocena komentarza: warty uwagi (11) odpowiedz na ten komentarz

    3. kazik #2005698 | 83.9.*.* 6 cze 2016 15:00

      Rzeczywiście, wiadomość na pierwszą stronę. Mam podobną; Ludwik, kolega Kazimierza, widział przejechanego jeża. Jeż przy tym był podejrzewany, że nim wtargnął to był pijany. I jeżył denatem cuchnącym denaturatem.

      Ocena komentarza: warty uwagi (11) odpowiedz na ten komentarz

    4. xyz #2005482 | 62.233.*.* 6 cze 2016 10:05

      Ale patologia...

      Ocena komentarza: warty uwagi (11) odpowiedz na ten komentarz

    Pokaż wszystkie komentarze (40)
    2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5