Kierowcy i rowerzyści będą czuli się bezpieczniej

2015-12-22 11:04:33(ost. akt: 2015-12-22 11:16:23)

Autor zdjęcia: Archiwum Starostwa Powiatowego w Piszu

Wystosowana przed kilkoma dniami do Starostwa Powiatowego w Piszu prośba podpisana przez sołtysa oraz mieszkańców Sołectwa Łupki doczekała się błyskawicznej interwencji.
Problem dotyczył bezpieczeństwa na trasie łączącej miejscowości Pisz i Łupki. U zbiegu ulicy Długiej i drogi powiatowej Nr 1670 N (Pisz – Łupki) kumulacja kilku elementów, tj. zwężenia drogi, przejścia dla pieszych oraz wysoko usytuowanego krawężnika powodowała duże zagrożenie na drodze i wymuszała łamanie przepisów drogowych.
Szczególne niebezpieczeństwo dla ruchu pieszego i rowerowego stwarzało usytuowanie przejścia dla pieszych – które wypadało na środku skrzyżowania drogi gminnej z powiatową.
W odpowiedzi na wniosek sołtysa i mieszkańców Sołectwa Łupki, Zarząd Powiatu w Piszu zobligował Powiatowy Zarząd Dróg w Piszu do usunięcia istniejącego na drodze niebezpieczeństwa. W czwartek (17 grudnia), drogowcy rozpoczęli prace, polegające przede wszystkim na obniżeniu zbyt wysokich krawężników. Poprawki usprawnią ruch drogowy oraz poruszanie się rowerzystów. Feralne przejście dla pieszych zostanie przeniesione w inne miejsce.

źródło: Starostwo Powiatowe w Piszu


Czytaj e-wydanie Pochwal się tym, co robisz. Pochwal innych. Napisz, co Cię denerwuje. Po prostu stwórz swoją stronę na naszym serwisie. To bardzo proste. 

Swoją stronę założysz TUTAJ ".

 Szczegółowe informacje o tym czym jest profil i jak go stworzyć: kliknij

Komentarze (13) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. Prorok_ #1888239 | 188.146.*.* 22 gru 2015 11:59

    No proszę. Ledwo sąd wydał prawomocny wyrok w sprawie drogi zbudowanej nie tam dokąd miała biec (żegnamy wieloletniego Przewodniczącego) a już sprawy drogowe są załatwiane w ramach "błyskawicznej interwencji".

    Ocena komentarza: warty uwagi (5) odpowiedz na ten komentarz

  2. MS #1888294 | 80.55.*.* 22 gru 2015 13:22

    Drogowe paradoksy mnożą się jak po deszczu. Niedawno prasa informowała o przebudowie skrzyżowania Koścuszki - Daszyńskiego - Gizewiusza (Kopernika). Miało być z nowymi zatokami a nowy profil skrzyżowania przebudowanego za ponad 500 tysięcy miał zwiększyć bezpieczeństwo wyjeżdżających z Placu Daszyńskiego w lewo w Kościuszki i prosto w Gizewiusza. Jak to wygląda w praktyce? Przy wyjeździe z placu Daszyńskiego postawiono znak nakaz jazy w prawo, zmuszając wszystkich wyjeżdżających do jazdy w kierunku ronda. Aby tak zwiększyć bezpieczeństwo nie trzeba było wydawać pół bańki. Wystarczyło tylko za 150 zł kupić znak ustawić go i przy poprzednim układzie też można było ten cel osiągnąć. Tylko czy o to chodziło? W chwili obecnej aby przeciąć z Daszyńskiego na pocztę czy też do UM trzeba pokonać kilkaset dodatkowych metrów blokując dodatkowo rondo, które w godzinach szczytu i tak jest zablokowane. A 500 tysięcy poleciało.

    Ocena komentarza: warty uwagi (7) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

    1. Prorok_ #1888657 | 94.42.*.* 22 gru 2015 20:19

      Dziś wyjeżdżałem z placu Daszyńskiego i oczywiście stałem w korku. Dlaczego? Bo dwóch kierowców (na pięć samochodów) postanowiło jechać prosto w ul. Gizewiusza. Oczywiście zarówno z mostu jak i na most jechały samochody i niepodobieństwem było wyjechać. Dopiero któryś z kierowców jadących Kościuszki zatrzymał się i umożliwił wyjazd z placu Daszyńskiego w Gizewiusza. Tak więc znak nakazu jazdy w prawo jest konieczny, bo inaczej dochodzi do zakorkowania wyjazdu. Co do remontu to był konieczny, bo gdy obok PDKu zatrzymywał się autobus to korki robiły się przy zjeździe z mostu. Nie ma więc co narzekać – jest lepiej no chyba, ze trafi się ktoś, kto chce wjechać w Gizewiusza z placu Daszyńskiego – wtedy robi się korek.

      odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

      1. do MS #1888687 | 178.20.*.* 22 gru 2015 20:49

        Niedowidzisz czy jeteś taki nierozgarniety?? O drogach na łupki i Długiej jest artykuł a nie o pl. Daszyńskiego i Kosciuszki..... Rozwiazanie organizacji ruchu na tych ulicach jest ulepszone. Przystanki były potrzebne. A dla ciebie malkontecie nic ci sie nie podoba, bo to nie robił partacz twojego góru. Organizacja ruchu niedługo zostanie zmieniona. Cierpliwie zaczekaj. Alicki przez 8 lat nie dokończyl w tym miejscu rewitalizacji i nie skończył położenia asfaltu, ale oczywiscie tego nie zauważyłeś też przez 8 lat? Prawda? A teraz nagle krytykujesz co zostało naprawione po partaczu poprzednim burmistrzu.

        Ocena komentarza: poniżej poziomu (-1) odpowiedz na ten komentarz

      2. MS #1888692 | 37.249.*.* 22 gru 2015 20:52

        To fakt, że wyjeżdżający z Placu Daszyńskiego blokują wyjazd (chociaż teraz robią to nielegalnie i tylko patrzeć jak Policja zacznie wyrabiać tu normy mandatowe). Jednak każda przebudowa powinna rozwiązać problem a nie spowodować utrudnienie , tyle że inne. Być może jakieś małe rondo czy sygnalizacja świetlna rozwiązałyby problem. W końcu projekty takich przebudów przygotowują fachowcy z danej dziedziny. Przy obecnym rozwiązaniu nawet oznakowanie pionowe kłoci się z poziomym. Z poziomego wynika - znak P-13 linia warunkowego zatrzymania) że można zatrzymać się przygotowując się do jazdy na wprost czy w lewo oraz w prawo. Jednak znak pionowy n to nie pozwala. Czyli nawet projektanci (a może wykonawcy) nie wiedzieli dokładnie jak z problemu wybrnąć. Kierowanie jadący z Placu Daszyńskiego w lewo lub prosto na rondo nie jest też chyba najlepszym pomysłem.

        Ocena komentarza: warty uwagi (4) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (2)

        Pokaż wszystkie komentarze (13)
        2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5