Thriller Znicza w Lubawie. Reszta naszych w plecy

2023-10-09 10:39:08(ost. akt: 2023-10-09 10:45:15)

Autor zdjęcia: Znicz Biała Piska/Łukasz Szymański

FUTBOL/// To nie był dobry weekend dla naszych piłkarzy. Jedyną ekipą, która zdołała ustrzec się porażki, okazał się Znicz Biała Piska, który zremisował z Motorem Lubawa.
Jedyny IV-ligowiec naszego powiatu do Lubawy wyruszał jako wicelider. I zabrakło naprawdę niewiele, by czerwono-zieloni wskoczyli na sam szczyt tabeli.

Potężny wiatr, który w miniony weekend dał się na Warmii i Mazurach wielu we znaki, utrudniał grę piłkarzom, ale kwestię tę rekompensowało pokaźne wsparcie ze strony kibiców. Bramki jednak za nic nie chciały wpadać. Sytuacji podopiecznym trenera Przemysława Kołłątaja nie ułatwiał fakt, że od 81. minuty grali w osłabieniu, gdy czerwoną kartkę zobaczył Mateusz Romachów.

Nasz kapitan wdał się pojedynek z rywalem, został odepchnięty, za co sędzia ukarał zawodnika Motoru żółtą kartką. Później „Romek” zaczął dyskusję z zawodnikami gospodarzy. Sędzia karał go indywidualnie już wcześniej, więc pokazał mu drugi żółty kartonik i odesłał do szatni. Nasz zespół, grając w osłabieniu, nie rezygnował z jednak walki o pełną pul – słyszymy w szeregach Znicza.

W 87. minucie sędzia powoli przymierzał się do zakończenia pojedynku, lecz – jak się okazało – miał on się dopiero na dobre zacząć. Kibicom z Lubawy humory zepsuł wówczas Nazar Malinkowskiy, który bezbłędnie wykonał rzut karny (podyktowany za zagranie ręką).

Radość Znicza nie trwała jednak długo. W czwartej minucie doliczonego czasu gry Motor zdołał odpowiedzieć golem Bartosza Kuczyńskiego, zdobytym po nieszablonowo rozegranym rzucie rożnym.

Zdobycie punktu (czy też – jak kto woli – strata dwóch) zepchnęło Białą Piską na 3. miejsce w 16-zespołowej stawce IV ligi.

Gorzka kolejka

Na niższych szczeblach rozgrywkowych, niestety, bez choćby jednego „oczka”. W klasie okręgowej MKS Jeziorany zdołał zastopować Śniardwy Orzysz (2:1). Podopieczni trenera Bartłomieja Koniecko mogą czuć znaczny niedosyt, bo to oni otworzyli wynik spotkania (spektakularny gol zdobyty z okolic 60. metra przez Roberta Maniurskiego). Po porażce zielono-niebiescy plasują się na 4. miejscu w tabeli.

Mile wspominać weekendu nie będzie i dwójka naszych a-klasowców. MKS Ruciane-Nida dał się rozstrzelać Jurandowi Barciany (7:0), a Mazur Pisz okazał się niemal bezradny w Mikołajkach (miejscowy Kłobuk wygrał 6:1). Dziewiątą kolejkę niebiesko-biali zakończyli na 10. lokacie, piszanie plasują się jedno „piętro” wyżej.

Piłkarski rozkład jazdy na weekend. 14 października: Znicz Biała Piska – DKS Dobre Miasto (15:00), Śniardwy Orzysz – Łyna Sępopol (14:00), MKS Ruciane-Nida – Mazur Wydminy (15:00). 15 października: Mazur Pisz – Rona 03 Ełk (15:00).

Kamil Kierzkowski

2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5