Dwie piękne bitwy w Piszu, teraz TSK rusza na podbój Pruszkowa!
2023-02-06 10:57:20(ost. akt: 2023-02-06 11:03:50)
Rodzina TSK Roś Pisz powiększa się! A podium II ligi na wyciągnięcie ręki
KOSZYKÓWKA/// Bardzo pracowity czas w obozie II-ligowców z TSK Roś. Nasi koszykarze w minionym tygodniu rozegrali w Piszu aż dwa wyczerpujące spotkania. Najpierw minimalnie ulegli wyżej sklasyfikowanej Enerdze Warszawa, a następnie ograli Kolejarza Radom.
Do pierwszego z dwóch starć na parkiecie piskiej SP4 doszło 1 lutego. W roli faworytów występowali goście z Warszawy, którzy od tygodni toczą zacięty bój o pozycję lidera II ligi ze Zniczem Pruszków.
„Jeziorowcy”, dysponując potężnym wsparciem ze strony swych kibiców, byli wyraźnie zmotywowani renomą przeciwników. Czekał ich trudny test i nikt nie miał zamiaru go oblać. Od samego początku ruszyli więc mocno i odważnie, dzięki czemu zapisali pierwszą kwartę na swoją korzyść (14:12). Po kolejnej odsłonie pojedynku zdołali odskoczyć na dodatkowe trzy „oczka” (17:14).
Cennej zaliczki nie udało się jednak obronić. Warszawianie wrzucili wyższy bieg. W rezultacie wygrali trzecią i czwartą kwartę (13:20 i 10:23), a tablica wyników wskazała ostatecznie niekorzystne dla TSK 54:69.
W meczu wystąpili: Mateusz Bessman 18, Jan Świtaj 13 (14zb.), Patryk Zapert 6, Jakub Stanisławajtys 5, Pavlo Bondarenko 4 (7zb.), Patryk Andruk 4, Mateusz Kazimierczuk 2, Jakub Pellowski 2, Mikołaj Lackowski, Rafał Moroz, Kacper Rogalski.
Radom ograny!
Choć punkty pojechały do Warszawy, „Jeziorowcy” nie mieli wiele czasu, by się za nimi oglądać. Już 5 lutego, na tym samym boisku przyszło im ugościć groźną ekipę Kolejarza Radom. Przeciwnicy jakby nieco „nadużyli gościnności” i to oni byli wyraźnie skuteczniejsi w pierwszej kwarcie (11:17).
Podopieczni trenera Romana Skrzecza, po krótkiej rozmowie w przerwie, najwyraźniej postanowili nauczyć rywali „dobrych manier”. Ku uciesze publiki odnotowywali trafienie za trafieniem. Fenomenalnie sprawowała się także defensywa, dzięki czemu w drugiej odsłonie piszanie nie tylko odrobili straty, ale i dorzucili od siebie imponujący „gratis” (20:2!). Dziesięciokrotnie lepszy wynik na tablicy punktowej to prawdziwa rzadkość na szczeblu II ligi.
Dalsza część spotkania była już bardziej wyrównana (16:12 i 27:23), ale „Jeziorowcy” panowali nad sytuacją i z każdą minutą zbliżali się do odtrąbienia 14. triumfu w sezonie 2022/2023. Końcowy rezultat – 74:54.
Na widowiskowe zwycięstwo złożyli się: Pavlo Bondarenko 12 (11zb.), Mateusz Kazimierczuk 11, Jan Świtaj 10 (14zb.), Mateusz Bessman 10 (9zb.), Patryk Zapert 6, Mikołaj Lackowski 6, Jakub Stanisławajtys 6, Patryk Andruk 6, Kacper Rogalski 3, Rafał Moroz 2, Jakub Pellowski 2.
Kierunek? Podium!
W chwili pisania tych słów TSK Roś Pisz plasuje się na 5. miejscu w tabeli. Identycznym, 33-punktowym dorobkiem dysponują także 4. w stawce Żubry Chorten Białystok. Na samym podium jest niesamowicie „ciasno”. Trzecia ekipa II ligi, Tur Basket Bielsk Podlaski, ma 34 punkty. Tyle samo, co Energa Warszawa (1.) oraz Znicz Pruszków (2.), jednak liderzy i wiceliderzy mają o jedno rozegrane spotkanie mniej.
Ostatniej z przytoczonych drużyn, Zniczowi Pruszków, „Jeziorowcy” będą mogli wkrótce wyraźnie pokrzyżować plany na zdobycie tytułu mistrzowskiego. TSK Roś Pisz przed pruszkowską publicznością zamelduje się 11 lutego. Ta zbliżająca się konfrontacja w pełni zasługuje na miano jednego z hitów najbliższej kolejki. Tym bardziej, że jesienią piszanie byli jedyną ekipą w całej stawce, która dała zasmakować rywalom goryczy porażki.
Kamil Kierzkowski
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zaloguj się lub wejdź przez