Podniebny lot Sylwistego. Triumf znicza [PODSUMOWANIE KOLEJKI]

2022-10-10 09:14:59(ost. akt: 2022-10-10 15:26:13)

Autor zdjęcia: Łukasz Szymański

FUTBOL/// Punkty w powiecie? W miniony weekend tylko za sprawą Znicza. Jedyny nasz IV-ligowiec pokonał u siebie Olimpię Olsztynek. Pozostałe trzy nasze zespoły (Śniardwy Orzysz, Mazur Pisz i MKS Ruciane-Nida) zakończyły kolejkę bez choćby dodatkowego „oczka”.
Najwyżej sklasyfikowana ekipa powiatu, Znicz (obecnie 6. miejsce w IV lidze), ugościła w Białej Piskiej niżej notowaną Olimpię Olsztynek (obecnie 10.).

Pojedynek ewidentnie rozpoczął się po myśli gospodarzy, którym już w 4. minucie prowadzenie dał młodzieżowiec – Krystian Krzyś. Przeciwnicy nie zamierzali jednak tanio sprzedawać skóry. Ledwie 10 minut później wyrównał Łukasz Duch, a tuż przed zmianą stron kolejny cios czerwono-zielonym zadał Rafał Wawrzyniak.

Trener Przemysław Kołłątaj najwyraźniej zdołał dotrzeć w szatni do swych podopiecznych, bo po wyjściu z niej zdecydowanie podkręcili tempo. Dwie dobre okazje miał Dima Baiduk, lecz w obu przypadkach futbolówka minęła się minimalnie z bramką.

Wyrównanie przyszło w 52. minucie. A właściwie to wleciało. Kacper Sylwisty, kolejny z młodzieżowców Znicza, pobił prawdopodobnie swój rekord w skoku wzwyż. Cieszy fakt, że realizatorom z Białej Piskiej udało się uchwycić okiem kamery ten strzał głową, bo – prawdopodobnie – nikt w tak zdobytą bramkę by nie uwierzył.

Optymizm miejscowych kibiców wyraźnie zmalał w 83. minucie, gdy drugą żółtą kartkę otrzymał Bohdan Kurtiak. Znicz, choć w osłabieniu, nie tylko nie dał narzucić rywalom ich rytmu gry, ale – za sprawą Jakuba Mosakowskiego – w 87. minucie zapewnił sobie (po rzucie karnym) zwycięstwo.

Posucha

Na niższych szczeblach ligowych, niestety, tym razem punktowa posucha. Śniardwy Orzysz minimalnie uległy (0:1) przed własną publicznością liderom – Victorii Bartoszyce.

Mecz być może i nie obfitował w bramki, ale emocji było aż nadto. Niewiele po rozpoczęciu spotkania zawodnicy Śniardw - a wraz z nimi potężna grupa kibiców na trybunach - widziała już piłkę na "wapnie". Zdaniem arbitra zawodnik gości nie dotknął jednak piłki ręką we własnym polu karnym. Niewiele później sędzia dopatrzył się za to przewinienia u Dawida Hamernika, który z bliska zapoznał się z czerwoną kartką. Śniardwy od 30. minuty grały więc w dziesiątkę.

Obrazek w tresci

fot. Kamil Kierzkowski

– Punkty uciekły, ale nie ma powodu do wstydu – komentowali po meczu kibice zielono-niebieskich, plasujących się obecnie na 8. miejscu w tabeli.

Druga z naszych ekip w okręgówce, Mazur Pisz, wyruszyła w miniony weekend do Reszla. Miejscowe Orlęta nie okazały się zbyt gościnne i wygrały 3:0. Dla piszan była to 6. z rzędu porażka, „umacniająca” ich na przedostatnim (15.) miejscu w tabeli.

Szczebel ligowy niżej, w klasie A, MKS Ruciane-Nida znów może czuć potężny niedosyt. Biało-niebiescy rzucili na wyjeździe rękawicę Kłobukowi Mikołajki. Gospodarze wyszli na prowadzenie w 31. minucie, lecz nie cieszyli się z tego zbyt długo. Ledwie 7 minut później do wyrównania doprowadził Martyn Potaś.
Minuty płynęły, regulaminowe 90 minut było już dawno za plecami. Praktycznie w ostatniej akcji meczu, w doliczonym czasie gry, Kłobuk zdobył gola, za sprawą którego MKS wrócił do domu z pustymi rękami. Obecnie nasz a-klasowiec plasuje się na ostatnim, 11. miejscu w stawce.

Kamil Kierzkowski

2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5