Bracia Taperek. Nadzieja piskiej piłki? "Ważne, by nie stracili zapału!"

2021-04-07 10:00:00(ost. akt: 2021-04-07 08:36:39)
Olaf Taperek jest jedynym reprezentantem powiatu, który otrzymał powołanie z W-MZPN (kadra rocznika 2009)

Olaf Taperek jest jedynym reprezentantem powiatu, który otrzymał powołanie z W-MZPN (kadra rocznika 2009)

Autor zdjęcia: archiwum rodzinne

FUTBOL || Kacper (2006) i Olaf (2009) Taperek należą w swych kategoriach wiekowych do piłkarskiej czołówki Warmii i Mazur. Młodszy otrzymał znów powołanie od W-MZPN. Starszy pozostaje wciąż na celowniku łowców talentów z ekstraklasowej Wisły Płock.
Z całego regionu łącznie 31 zawodników (roczniki 2008-2009) otrzymało oficjalne powołanie od Warmińsko-Mazurskiego Związku Piłki Nożnej. Jedynym reprezentantem powiatu piskiego na tej prestiżowej liście był wspomniany Olaf Taperek z Mazura Pisz. Zrozumiała radość w obozie KSM została jednak... dość brutalnie zgaszona.

Konsultacje szkoleniowe dot. kadry województwa, zaplanowane na 31 marca w Ostródzie, niestety odbyć się nie mogły. Powód? Oczywisty — wprowadzone niedawno, (nie)spodziewane, kolejne obostrzenia. Za ich sprawą młodzież ani nie może uczestniczyć w jakichkolwiek rozgrywkach, ani nawet trenować. W piłkę zatem, teoretycznie, mogą pograć więc na komputerze albo pooglądać ją w telewizji. W praktyce pozostaje jeszcze... podwórko.

— Z wyjazdem Olafa wiązaliśmy niemałe nadzieje. To futbolowy diamencik, którym śmiało można się chwalić szerzej niż lokalnie — mówi znana z występów w kobiecej ekstraklasie Aleksandra Grajko, szkoląca młodzież Mazura. — To bardzo ofensywny zawodnik. Łatwość w strzelaniu i dryblingu, "ciąg na bramkę"... to jego niewątpliwe atuty. Przy tym wszystkim pozostaje graczem dość uniwersalnym, solidnie sprawującym się nie tylko jako napastnik. Jest bardzo dobrze wyszkolony technicznie, choć... nie wszystko możemy, jako trenerzy Mazura, przypisać sobie na własne konto — dodaje trenerka, nawiązując do treningów "rodzinnych".

Obu zawodników bardzo często spotkać można — poza treningami w klubie — właśnie na treningach "dodatkowych". Te, w obecnych realiach, niewątpliwie pomogą podtrzymać im wysoką formę.

— To jest niełatwy, ale ważny okres. Jeśli ktoś przez najbliższe tygodnie będzie siedział w domu, to niestety, ale odbije się to później na przygotowaniu do sezonu (o ile ten się w ogóle rozpocznie). Tych przerw było już kilka. Widać kto spędza ten czas przed komputerem, a kto próbuje robić coś samemu. Poruszać się, całe szczęście, wciąż można jeszcze niemal zawsze i wszędzie. Tymi treningami chłopaki wypracowują sobie "przewagę" nad innymi. Najważniejsze, by nie stracili tego zapału! — słyszymy w Mazurze.

Testy u Nafciarzy

To, że ostatnio było głośno o Olafie, nie oznacza, że Kacper odszedł w cień. Przypomnijmy, że starszym z braci niedawno zainteresowali się (naturalnie poza W-MZPN) łowcy talentów Wisły Płock. Popularni "Nafciarze", znani z ekstraklasy, zaprosili Kacpra do siebie na testy (brał także udział w meczu kontrolnym z Jagiellonią Białystok).

— Zrobił bardzo dobre wrażenie. Z dostępnych obecnie informacji wynika, że klub z Płocka jest zainteresowanym jego pozyskaniem — mówią dumni ze swego podopiecznego działacze Mazura Pisz.

— Podczas testów czułem się bardzo dobrze — wspomina Kacper Taperek. — Same środki treningowe nie były mi obce, podobne rzeczy robimy u nas w klubie, jednak mocno zaskoczyła mnie intensywność oraz szybkość podejmowania decyzji. Zawodnicy trenujący na tym poziomie są bardzo odważni, pewni siebie i nie boją się podejmować pojedynków "1 na 1". Jestem bardzo zadowolony, że miałem okazję trenować w tak dużej akademii. Po rozmowie z trenerem wiem na czym powinienem się skupić i nad czym pracować, więc wyjazd był dla mnie bardzo wartościowy. Już samo zainteresowanie bardzo cieszy. Po skończeniu szkoły podstawowej chciałbym pójść do szkoły sportowej do dobrego klubu, bo z piłką wiążę swoją przyszłość. Będę trenować jak najwięcej, żeby stać się jeszcze lepszym zawodnikiem — przekonuje utalentowany piszanin.

— Jako klub zrobimy wszystko, żeby nasi zawodnicy mieli optymalne warunki do rozwoju i aby mogli spełniać swoje piłkarskie marzenia w wielkich klubach — podsumowuje ekipa Mazura Pisz.

Kamil Kierzkowski

Obrazek w tresci


2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5