Zostawili na parkiecie serce. O włos od triumfu

2020-12-21 08:15:10(ost. akt: 2020-12-21 08:16:25)

Autor zdjęcia: TSK Roś Pisz

KOSZYKÓWKA || Kadeci TSK Roś Pisz niestety nie zdołali podsumować tegorocznych występów ligowych triumfem. Podopieczni trenera Karola Święconka ulegli — minimalnie — faworytom z UKS Jar Elbląg.
Trzeba jednak zaznaczyć, że młodzież "Jeziorowców" na parkiecie zaprezentowała się z bardzo mocnej strony. Wielu wieszczyło, że pojedynek z Piszem będzie dla elblążan niczym "spacerek". Jeśliby używać tej metafory, to ich trasa wiodła pod stromą, śliską górę.

Co więcej, to właśnie ekipa TSK była stroną skuteczniejszą w ostatnich dwóch kwartach. Niestety przewaga gości, którą wypracowali sobie na początku, okazała się zbyt duża, by w końcówce przechylić szalę zwycięstwa na stronę Pisza.
Rywale wygrali 63:69 (13:16, 17:26, 14:11, 19:16).

Wśród "Jeziorowców" najlepiej punktował Wojciech Milewski (31, 1x3). Nie udałoby mu się to jednak bez solidnego wsparcia ze strony kolegów takich jak Jakub Gołębiowski (13), Wiktor Wiśniewski (6), Aleksander Padiasek (5), Wiktor Jabłoński (4), Filip Kurpiewski (4), Łukasz Gawrzycki, Filip Kamiński, Miłosz Kamiński, Krystian Krom i Jakub Wókniewicz.

Kamil Kierzkowski

2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5