Cywile walczyli na poligonie z żołnierzami

2020-10-15 07:00:00(ost. akt: 2020-10-15 06:48:34)

Autor zdjęcia: UM Orzysz

STRZELECTWO || Strzelnica Czołgowa i Wozów Bojowych Wierzbiny stała się 10-11 października areną Długodystansowych Zawodów Strzeleckich EAST BULLET HOLES. To pierwsza taka impreza w historii regionu. Wzięło w niej udział przeszło 200 śmiałków z różnych stron Polski.
Do informacji o strzelaniu na poligonie okoliczni mieszkańcy przywykli już lata temu. Odgłosy karabinów czy potężniejszych eksplozji zdążyły wpisać się w krajobraz tego zakątka Mazur równie mocno, co widok ciężkiego sprzętu na drogach w centrum miasta.

Zawody zorganizowane przez 15 Giżycką Brygadę Zmechanizowaną oraz Fundację Oręż (przy współpracy z Ośrodkiem Szkolenia Poligonowego Wojsk Lądowych Orzysz) były jednak absolutną nowością w północno-wschodniej części kraju.

Rzadko zdarza się bowiem, by w tego typu strzelectwie - oficjalnie - cywile rywalizowali bezpośrednio z żołnierzami. W miniony weekend o sile mundurowych w większości stanowili Polacy, choć... pierwotne plany były zupełnie inne.

— W związku z panująca sytuacją epidemiologiczną, zawodnicy zza granicy (mimo wcześniejszych deklaracji - przyp. K.K.) nie zdecydowali się na udział. Wynikało to z faktu, iż po jej przekroczeniu musieliby odbyć następnie kwarantannę — mówi kpt. Martyna Kupis, oficer prasowy 15GBZ.

Poziom i tak okazał się jednak bardzo wysoki. Uczestnicy — przy wykorzystaniu imponującego arsenału — rywalizowali w tzw. "trójboju", czyli strzelaniu na 300m, 600m i 800m. Konfrontacja została podzielona także dodatkowo na 4 kategorie: Standard (w skład której wchodzą głównie karabiny 308 Winchester oraz 223 Remington), Open (pociski z dużo lepszą balistyką, np. 6,5 CreedMor), Semi-auto (karabiny samoprzeładowujące) oraz Magnum (karabiny generujące najwięcej energii, do największych odległości).

W dwóch pierwszych triumfatorem został niesamowity tego dnia Piotr Siezieniewski. Pozostałe złota upolowali Krzysztof Wojczys i Zbigniew Łapa.

— Celem zawodów jest propagowanie strzelania karabinowego na duże odległości, a także wymiana doświadczeń oraz integracja środowisk służb mundurowych i sportowych. Zawody, poprzez wzajemną rywalizację, mają za zadanie podnosić kwalifikacje żołnierzy jak również propagować konkurencje na gruncie cywilnym — podsumowują organizatorzy.
Kamil Kierzkowski
k.kierzkowski@gazetaolsztynska.pl



2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5