Przejazd na ul. Mazurskiej pod znakiem zapytania
2020-02-06 12:00:00(ost. akt: 2020-02-06 12:05:28)
PISZ|| Nowy przejazd kolejowy na Mazurskiej miał połączyć ulice Długą i Pionierów w grudniu 2019 roku. Takie porozumienie w czerwcu 2018r. zawarły Gmina Pisz, Powiat Piski i PKP PLK S.A. Okazuje się jednak, że jego budowa stanęła pod znakiem zapytania.
O budowę przejazdu na ulicy Mazurskiej od wielu lat zabiegali zwłaszcza mieszkańcy domów jednorodzinnych osiedla Łupki, którzy nadkładali kilometry, by dostać się do pracy, czy dowieźć dzieci do szkół i przedszkoli.
— O ten przejazd gmina walczy od 40 lat. Potrzeba społeczna jest ogromna - mieszkańcy od wielu lat piszą petycje i proszą o jego wykonanie. Pierwsze działania były podjęte w 2006 roku — wyjaśnia Andrzej Szymborski, burmistrz Pisza. — Już wtedy miało dojść do budowy, jednak działania przeciwników wstrzymały bieg sprawy na całe 8 lat. W 2014 roku rozpoczęliśmy ponowne starania — dodaje.
Okazały się one na tyle owocne, że sprawa budowy przejazdu kolejowego wreszcie nabrała realnego kształtu.
— W czerwcu 2018 roku zostało podpisane porozumienie między Gminą Pisz, Powiatem Piskim i PKP. Zgodnie z tym porozumieniem Kolej zobowiązała się do wybudowania samego przejazdu kolejowego na terenie kolejowym, a Gmina Pisz razem z Powiatem do przebudowy drogi na swoich działkach — kontynuuje burmistrz Pisza.
(...)
(...)
Kilka dni temu Andrzej Szymborski poinformował nas o opóźnieniach w budowie:
— Myśmy swoje zrobili, a oni (PKP – przyp. red.) mieli zbudować przejazd przy okazji remontu linii kolejowej. Jednak budowa zaczęła się opóźniać ze strony PKP. Kolej tłumaczyła to tym, że jest pilne uruchomienie linii na trasie Olsztyn - Ełk, więc zrobią przejazd najpóźniej do marca tego roku.
— Myśmy swoje zrobili, a oni (PKP – przyp. red.) mieli zbudować przejazd przy okazji remontu linii kolejowej. Jednak budowa zaczęła się opóźniać ze strony PKP. Kolej tłumaczyła to tym, że jest pilne uruchomienie linii na trasie Olsztyn - Ełk, więc zrobią przejazd najpóźniej do marca tego roku.
Nieoczekiwanie jednak sprawy zaczęły przybierać inny obrót. Okazało się, że niewielka część mieszkańców okolicznych ulic napisała protest.
Cały artykuł w jutrzejszym wydaniu Gazety Piskiej.
Czytaj e-wydanie
Gazeta Olsztyńska zawsze pod ręką w Twoim smartfonie, tablecie i komputerze. Roczna prenumerata e-wydania Gazety Olsztyńskiej z Gazetą Piską tylko 199 zł.
Kliknij w załączony PDF lub wejdź na stronę >>>kupgazete.pl
Komentarze (39) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych
Zaloguj się lub wejdź przez
Fela #2872738 | 195.117.*.* 20 lut 2020 20:44
Ci co wiedzą, niech powiedzą, kto tu świni.
odpowiedz na ten komentarz
do icka (p) #2869579 | 81.15.*.* 16 lut 2020 14:03
he, ty naprawdę jesteś chory, przegrany to ty jesteś i to sromotnie
Ocena komentarza: warty uwagi (5) odpowiedz na ten komentarz
p #2869061 | 37.249.*.* 15 lut 2020 14:47
Komentarz nisko oceniony. Kliknij aby przeczytać. No to Szymborski Pisz załatwił ma amen. Szymborski postawił na szali zakichany przystanek i kawałek chodnika i współpracę z PKP. Finał : przystanek zrobi PKP, ale Pisz jest przegrany. Na otwarciu nikt z Pisza nie był zaproszony. Nawet o kawałek głupiego chodnika wykłucał się, aż mu prezes musiał powiedzieć: to sobie rób. Burmistrz Kolna nigdy by tak nie zrobił i to jest różnica klas. Nie ta liga.
LANSER WOJ WODA? #2868674 | 81.15.*.* 14 lut 2020 21:39
JEŻELI PKP BĘDZIE ROBIŁO TEN PRZEJAZD NA MAZURSKIEJ, O KTÓRY OD 12 LAT WALCZY BURMISTRZ ANDRZEJ SZYMBORSKI ........ TO CO TAM NA PRZYSTANKU ROBI WOJ WODA?! WRACA POCIĄGIEM DO oLSZTYNA? DAJE PRZYKŁAD. kTO TYM BĘDZIE JEŹDZIŁO-POCIĄGIEM?
Ocena komentarza: warty uwagi (6) odpowiedz na ten komentarz
Tuhaj Bej #2866703 | 195.117.*.* 11 lut 2020 21:07
W Piszu coś zrobić, to naprawdę trudno. Znajdą się zawsze jakieś zakały, którym coś się nie podoba i zaczynają świnić. Pamiętacie jak było z IKEĄ ? Zakład powstał w Wielbarku. Ubojnię drobiu uwalili ci sami "aktywiści". Wcześniej ci sami ludzie chcieli uwalić przeprawę mostową, teraz możecie sobie wyobrazić, jak by wyglądało przejeżdżanie przez Pisz, gdyby im się wtedy udało. W dawniejszych czasach takich szkodników wsadzało się na furę z gnojem i wywoziło za miasto bez prawa powrotu.
Ocena komentarza: warty uwagi (8) odpowiedz na ten komentarz