Po raz drugi będą kręcić "Na skraju Puszczy Piskiej"!

2019-08-01 12:00:00(ost. akt: 2019-08-01 10:40:50)

Autor zdjęcia: Łukasz Szymański

Pisz po raz drugi będzie gospodarzem w cyklu wyścigów kolarskich Mazury MTB. Niedzielny (4 sierpnia) wyścig zapowiada się niezwykle emocjonująco, bo na zawodników czeka wymagająca trasa.
Mazury MTB to regionalny cykl wyścigów kolarskich, w których co etap ściga się kilkuset zawodników. Od czterech lat regularnie startują w nim piszanie z grupy Olikom Team, a w najbliższą niedzielę kolorowy peleton po raz drugi zawita do Pisza, by powalczyć "Na skaju Puszczy Piskiej".

Centrum zawodów, ze startem i metą oraz atrakcjami dla kibiców, będzie Eko Marina na Plaży Miejskiej w Piszu.

Wyścig zostanie zorganizowany na trzech dystansach po tej samej trasie (34 km).
Trasa szybka, dynamiczna, premiująca szybkich zawodników. Umiejętności jazdy na kole na pewno się tu przydadzą. W środkowej części trasy charakterystyka trasy zmienia się na mocno interwałową. Rozpoczynają się pierwsze podjazdy, łagodne i długie przeplatają się z krótkimi, sztywnymi podjazdami. W tej części przeważają odcinki techniczne. Mnóstwo wąskich ścieżek typu singletrack, trasa wije się po stromych zboczach jeziora Kociołek. Kolejne kilometry to już jazda po duktach leśnych Nadleśnictwa Pisz. W tej części znów będzie szybko i dynamicznie. Uczestnicy przemierzać będą pojezierze jeziora Roś.

Najdłuższa trasa podczas niedzielnego maratonu będzie liczyła 102 km. Do wyboru będą ponadto odcinki 68 i 34 km. Cykl Mazury MTB popularyzuje kolarstwo wśród najmłodszych. Podczas każdego etapu odbywają się zmagania dzieci i młodzieży. Warto być na miejscu już o godz. 10.00, zabrać rower, kask i duży zapas energii, by sprawdzić się w kolarskiej rywalizacji z innymi zawodnikami.



Komentarze (1) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. Piotrek #2772983 | 37.130.*.* 6 sie 2019 14:19

    Co za niedouk pisał ten artykuł. Jeździli obok jeziora Kocioł, a nie Kociołek.

    odpowiedz na ten komentarz

2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5