Rozpoczęły się referenda strajkowe w naszym powiecie

2019-03-19 14:53:03(ost. akt: 2019-03-19 15:13:06)
Zdjęcie jest tylko ilustracją do tekstu

Zdjęcie jest tylko ilustracją do tekstu

Autor zdjęcia: pixabay.com

Dziś (19 marca) w piskich szkołach rozpoczęły się referenda w sprawie strajku nauczycieli.
Nauczyciele zapowiadają strajk, bo chcą więcej zarabiać. Domagają się podwyższenia pensji o tysiąc złotych. - Przelała się czara goryczy. Oliwy do ognia dolała tzw. piątka Kaczyńskiego. Są pieniądze na 500 plus, na trzynaste emerytury czy przywrócenie połączeń autobusowych. A co z nami – nauczycielami? Przecież od tylu lat walczymy o podwyżki. Chcemy po prostu godnie zarabiać. I rząd musi to zrozumieć! - powiedziała nam jedna z nauczycielek.

Według zapowiedzi Związku Nauczycielstwa Polskiego strajk ma się odbyć 8 kwietnia. W powiecie piskim głosowania ruszyły we wtorek (19 marca) i mają potrwać do piątku (22 marca). Nauczyciele i pracownicy obsługi głosować będą w 25 placówkach, w których działa ZNP. Wyniki poznamy w poniedziałek, ale już wiadomo, że za strajkiem opowie się większość szkół. - Docierają do mnie sygnały, że ludzie są zdeterminowani. Nastroje są „bojowe”. W jednej z placówek ponad 80 proc. głosujących opowiedziała się za strajkiem. Jak będzie w pozostałych szkołach? Na ostateczne wyniki musimy poczekać do poniedziałku – mówi Wiesław Dębek, prezes piskiego oddziału Związku Nauczycielstwa Polskiego.

Warunkiem rozpoczęcia strajku jest wynik referendum. Jeśli weźmie w nim udział połowa uprawnionych i większość opowie się za najostrzejszą formą protestu, strajk się odbędzie.

Więcej na ten temat w najbliższym wydaniu Gazety Piskiej.

2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5