Trzymał nóż i groził sąsiadowi. Pomagał mu syn

2018-07-27 09:05:50(ost. akt: 2018-07-27 09:14:06)
Zabezpieczony nóż

Zabezpieczony nóż

Autor zdjęcia: KPP Pisz

Policjanci zatrzymali ojca i syna podejrzanych o kierowanie gróźb pod adresem sąsiadów. Sprawcy wtargnęli na podwórko pokrzywdzonych. Grozili pozbawieniem życia i spaleniem domu. Grozi im kara nawet 2 lat pozbawienia wolności.
We wtorek (24 lipca) wieczorem piscy policjanci pojechali na teren gminy. Otrzymali bowiem zgłoszenie, że dwóch mężczyzn wtargnęło na posesję i trwa bijatyka.
Na miejscu zastali właścicieli posesji, którzy zgłosili interwencję.

— W rozmowie z nimi funkcjonariusze ustalili, że chwilę wcześniej na ich posesję wtargnęli sąsiedzi – ojciec z synem i zaczęli im grozić. Mężczyźni krzyczeli, że ich pozabijają i spalą im dom. Starszy ze sprawców rzucił w kierunku pokrzywdzonego nożem. Na szczęście ten zdążył się odchylić. Małżeństwo ewidentnie obawiało się spełnienia gróźb kierowanych pod ich adresem — relacjonuje kom. Anna Szypczyńska, Oficer Prasowy Komendanta Powiatowego Policji w Piszu.

— Wyjaśniając okoliczności tej sprawy policjanci poszli do sąsiadów. Zastali tam 57-letniego mężczyznę, który był kompletnie pijany. Przeprowadzone badanie stanu trzeźwości wykazało ponad 3 promile alkoholu w organizmie. Mężczyzna zaprzeczył, aby groził sąsiadom, a tym bardziej rzucał w ich kierunku nożem. 57-latek został zatrzymany przez funkcjonariuszy w policyjnym areszcie. Do aresztu trafił także jego 21-letni syn — dodaje.

Po zebraniu materiału dowodowego obaj zatrzymani mężczyźni usłyszeli zarzuty. Młodszy z nich podejrzany jest o dwa czyny: grożenie sąsiadowi i sąsiadce pozbawieniem życia oraz zniszczeniem mienia, przy czym groźby te wzbudziły u nich uzasadnione podejrzenie, że zostaną spełnione. 57-letni mężczyzna usłyszał zarzut kierowania gróźb karalnych pod adresem sąsiada trzymając przy tym w ręku nóż. Obaj mężczyźni przyznali się do zarzucanych im czynów.

— Prokurator zdecydował o zastosowaniu wobec zatrzymanych środka zapobiegawczego w postaci dozoru policyjnego. Tym samym zobligował obu mężczyzn do stawiania się w piskiej komendzie 3 razy w tygodniu. Dodatkowo prokurator wydał zakaz kontaktowania się z pokrzywdzonymi i zbliżania się do nich na odległość mniejszą niż 20 metrów. Ojciec i syn za swoje zachowanie odpowiedzą przed sądem. Każdemu z nich grozi kara nawet 2 lat pozbawienia wolności — wyjaśnia Anna Szypczyńska.

Czytaj e-wydanie

Pochwal się tym, co robisz. Pochwal innych. Napisz, co Cię denerwuje. Po prostu stwórz swoją stronę na naszym serwisie. To bardzo proste. Swoją stronę założysz klikając " Tutaj ". Szczegółowe informacje o tym czym jest profil i jak go stworzyć:

Podziel się informacją:





Komentarze (2) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. He he he #2544846 | 94.254.*.* 28 lip 2018 00:10

    Eeee, dostaną zawiasy i dalej będą chlać i rozrabiać.

    Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz

  2. Kris #2544698 | 37.47.*.* 27 lip 2018 17:31

    Co sie dziwic w tym kraju mieszkaja same zjeby katolicy i tym podobne zjeby i oto efekty

    odpowiedz na ten komentarz

2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5