Adam Trzonkowski: tegoroczna akcja przeszła moje najśmielsze oczekiwania

2018-05-22 08:32:26(ost. akt: 2018-05-22 08:45:20)
Mł. asp. Adam Trzonkowski

Mł. asp. Adam Trzonkowski

Autor zdjęcia: KPP Pisz

Finał drugiej edycji akcji zbierania nakrętek przez dzielnicowego z Białej Piskiej. Pieniądze z ich sprzedaży przeznaczone zostaną na leczenie chorego rodzeństwa- Oli i Wiktora z Pisza.
W pierwszej edycji mł. asp. Adam Trzonkowski z Komisariatu Policji z Białej Piskiej nazbierał łącznie 2,5 tony nakrętek. To dużo, ale tym razem w akcję zaangażował się cały powiat piski, więc będzie ich jeszcze więcej. Nakrętki przywożą policjanci, szkoły, przedszkola, inne placówki, dzieci i osoby prywatne. W ten sposób, na chwilę obecną, policjant zebrał już ponad 120 worków. Jak sam przyznaje jest to już ilość, którą trudno ogarnąć. Stąd przechowuje je u znajomych w stodole oraz w garażach. Na koniec czerwca dzielnicowy planuje finał akcji. Zamówiony już został samochód dostawczy, który zawiezie zebrane worki do skupu. Stąd dzielnicowy apeluje do mieszkańców, którzy mają jeszcze nakrętki, by przynosili je do szkół lub na policję dla dzielnicowych. Wraz z zakończeniem roku szkolnego druga edycja dobiega bowiem końca.

Obrazek w tresci

- Zbieranie nakrętek to szczytna akcja, bo zamiast wyrzucać je do śmieci, pieniądze z ich sprzedaży pomogą chorych dzieciom - mówi mł. asp. Adam Trzonkowski. - Tegoroczna akcja przerosła moje najśmielsze oczekiwania. Chciałbym bardzo serdecznie podziękować tym wszystkim osobom i instytucjom, które mi pomagają w realizacji tego przedsięwzięcia. Bardzo wszystkim dziękuję.

Pieniądze ze sprzedaży nakrętek przeznaczone zostaną na leczenie chorego rodzeństwa- Oli i Wiktora z Pisza. Chłopczyk choruje na rzadką wadę mózgu Zespół Dandy – Walkera, mózgowe porażenie dziecięce, obustronny niedosłuch III stopnia i padaczkę lekooporną. Dziewczynka choruje na padaczkowy zespól Westa, zeza, obustronny niedosłuch III stopnia, zespół piramidowy i pozapiramidowy oraz opóźnioną mielinizację mózgu. Wymagają intensywnej, ale bardzo kosztownej rehabilitacji oraz ciągłego leczenia w poradniach specjalistycznych. Rodzice potrzebują wsparcia finansowego.




2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5