Piscy biegacze ruszyli szlakiem polskich królów

Zadania ponownego udowodnienia nie tylko wysokiego poziomu, ale i pokazania charakteru mieszkańców naszego powiatu podjęła się 15 października przeszło 10-osobowa reprezentacja. Pozytywnie zakręcona ekipa zameldowała się na IV edycji Półmaratonu Królewskiego. Znaleźć ich na starcie, gdzie otaczał ich blisko 11-tysięczny tłum, graniczyło jednak z cudem.

Zgodnie z oczekiwaniami szlakiem królów najszybciej pobiegli zawodowcy z Afryki, którzy kompletnie zawładnęli podium. Na pierwszym miejscu bieg ukończył Maiyo Kimaiyo z Kenii, który niemal 22-kilometrową trasę pokonał w 1 godzinę, 3 minuty i 41 sekund. Niewiele później linię mety minął jego rodak — Kyeva Mutuku. Strefę medalową zamknął kolejnym świetnym występem Etiopczyk Mengistu Zalalem. Najszybszy z Polaków, Tomasz Grycko z Władysławowa, musiał zadowolić się "ledwie" miejscem czwartym.

Nasi reprezentanci jednak w tym czasie nie próżnowali. Choć czasy ich naturalnie nie zagroziły przedstawicielom Afryki, to okazały się dużo lepsze od większości sportowego tłumu, który opanował krakowskie ulice.

Miano najskuteczniejszego zawodnika powiatu piskiego zgarnął Adam Świerszcz. Biegnący pod banderą Powiatowej Akademii Sportu i Rekreacji w Piszu zawodnik ukończył bieg po 1 godzinie, 50 minutach i 55 sekundach. Uzyskany wynik zapewnił mu 2687. miejsce w kat. OPEN, co przełożyło się na 547. lokatę w kat. M20. Rezultat uznać należy więc z całą pewnością za solidny. Tym bardziej, że był jedynym łamiącym tego dnia magiczną barierę 2 godzin wśród piszan.

Ledwie kilkanaście minut później ręce w geście triumfu wznieść mogła pozostała część ekipy z Pisza. Najpierw ramię w ramię linię mety pokonali Danuta Dąbrowska i Marcin Ambroziak, niewiele za nimi bieg kończyli m.in. Mirosław Hańczyc, Alina Buszyniewicz, Mariusz Śmiarowski, Magda Łomińska-Świeczak, Maciej Markowski i Agata Kuliś.