Archeolodzy odkryli mury zamku krzyżackiego

2017-08-02 14:00:00(ost. akt: 2017-08-02 13:50:54)

Autor zdjęcia: Archiwum MZP

Podczas prac archeologicznych w parku nad Pisą (ul. Kopernika) odkopano fragmenty murów zamku wybudowanego przez Krzyżaków. Mazurska Pracownia Archeologiczna, która prowadzi badania, poprosiła o konsultację Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków.
Kilkadziesiąt centymetrów grubości mają mury zamku krzyżackiego, które przez lata skrywała ziemia w parku nad Pisą. Fragmenty ścian budowli warownej odsłonięto podczas prac przy ul. Kopernika.

Wykop archeologiczny założyła Mazurska Pracownia Archeologiczna z Kętrzyna. Odnalezienie reliktów architektury nowożytnej w tym miejscu nie jest żadnym zaskoczeniem, gdyż wiadomo, że przez lata istniał tu zamek.

Wykop o wymiarach 5 metrów długości i 3 metry szerokości założony został dokładnie w miejscu wskazanym przez Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków. Jak informuje Izabela Mellin-Wyczółkowska, kierownik badań, znalezione mury to prawdopodobnie kontynuacja pozostałości szyi bramnej wykazanej w badaniach Jerzego Guli w 2003 roku. Odkryte relikty muru ceglanego posadowione są na ławie z niespojonych dużych kamieni narzutowych.

Prace archeologiczne odbywają się w ramach budowy parkingu przy ul. Kopernika na działce numer 1442. Wykonawcą inwestycji jest firma z Łomży. Kierownik badań zwróciła się o konsultację do Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków oraz podjęcie dalszych decyzji konserwatorskich. Wszelkie zabytki archeologiczne odkryte podczas prac zostaną odpowiednio zabezpieczone i przekazane do zbiorów Muzeum Ziemi Piskiej.

Krzyżacy rozpoczęli budowę fortyfikacji nad Pisą prawdopodobnie w latach 1344-1345 za panowania wielkiego mistrza Düsemera von Arffberg. Twierdza była systematycznie rozbudowywana. W Muzeum Ziemi Piskiej znajduje się makieta zamku przygotowana na podstawie ryciny Niclasa de Kempa w 1602 roku, a także obraz ukazujący jego usadowienie.

Twierdza Johannisburg została zlikwidowana w 1787 roku, a zamek sprzedano w ręce prywatne. W XIX wieku część budowli rozebrano, a pozostałości przystosowano do celów mieszkalnych. Zabudowania spłonęły podczas II wojny światowej. Po wojnie mury rozebrano, a piwnice zasypano ziemią i utworzono w tym miejscu park.

Źródło: Muzeum Ziemi Piskiej


Czytaj e-wydanie

Pochwal się tym, co robisz. Pochwal innych. Napisz, co Cię denerwuje. Po prostu stwórz swoją stronę na naszym serwisie. To bardzo proste. Swoją stronę założysz klikając " Tutaj ". Szczegółowe informacje o tym czym jest profil i jak go stworzyć: Podziel się informacją:

">kliknij

Komentarze (10) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. MY, PISZANIE ŻĄDAMY PARKINGU!!! #2300048 | 79.137.*.* 2 sie 2017 20:30

    Żadnego inwestowania w brukli zamkowe nie będzie, żądamy w tym miejscu parkingu, czyżby poseł J.M. chce przeszkadzać i wyrzadzać szkodę mieszkańco? Tam musi być Parking!!!! Bo my tego chcemy.

    Ocena komentarza: warty uwagi (46) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (2)

    1. Mrowka #2302291 | 78.11.*.* 6 sie 2017 10:38

      Ten Rafał to człowiek chory psychicznie. Chory z nienawiści.

      Ocena komentarza: warty uwagi (16) odpowiedz na ten komentarz

    2. Do Rafała,Joli, Ht, Ty od parkingu,Lecnera #2304078 | 94.242.*.* 9 sie 2017 09:42

      Panie Pałdyna ...G. nie podoba sie Panu, że burmistrz będzie parking robił? Niech Pan z Pisza się wyprowadzi, albo podda leczeniu. Taka dobra rada.

      Ocena komentarza: warty uwagi (15) odpowiedz na ten komentarz

    3. NIE irytujcie się! #2301025 | 185.170.*.* 4 sie 2017 09:08

      Będzie i PARKING i będzie znalezisko zabezpieczono i przekazane do MUZEUM!

      Ocena komentarza: warty uwagi (11) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

      1. HT #2300732 | 3 sie 2017 19:12

        Komentarz nisko oceniony. Kliknij aby przeczytać. W Piszu pracy mnóstwo. W Biedronce pracują osoby z ... Ukrainy. W sklejce za polecenie pracownika płacą 300 zł. W urzędzie ogłoszenia na stanowiska pracy. Tylko.... chętnych brak. Co za czasy- emeryci do pracy.

      Pokaż wszystkie komentarze (10)
      2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5