Piski "Rybak" rusza na połów. W Sulejówku posypią się iskry

2017-04-10 19:04:57(ost. akt: 2017-04-10 23:07:11)

Autor zdjęcia: BobiPix/W5 Professional Kickboxing

Podczas organizowanej 22 kwietnia w Sulejówku gali Tae Fight Show, swój kolejny zawodowy pojedynek stoczy Mateusz Żukowski (AS Fighters Team Pisz). Rywalem popularnego "Rybaka" będzie reprezentant Gołdapi - Kacper Zaręba.
Jeden z najbardziej utalentowanych wojowników powiatu piskiego wróci tym samym między liny po niedawnej ringowej wojnie, którą stoczył w lutym z ikoną litewskiego K-1, Karolisem Liukaitisem. Wojnie - należy wspomnieć - niestety przegranej, lecz głośno komentowanej w całej Polsce za niesamowicie zacięty charakter.

- Po walce w Suwałkach mój telefon przechodził prawdziwe oblężenie, oferty przychodziły z różnych stron. Chciałem dać sobie jednak trochę czasu na regenerację. Propozycja stoczenia pojedynku w Sulejówku bardzo mi podpasowała. Zdążyłem dojść do siebie, a przy dalszej rozłące ze startami zawodowymi mógłbym jedynie nieco zardzewieć - mówi Mateusz Żukowski.

Występy zawodowe mają to do siebie, że wojownicy często opracowują specjalną taktykę pod konkretnego rywala. Piski "Rybak" na tę chwilę jednak nie starał się zdobyć szczegółowych informacji o przeciwniku z klubu Jaćwing Gołdap.

- Obecnie pozostaje dla mnie jedną wielką niewiadomą. Jeśli dotrzemy do jakichś materiałów z jego walk, to na pewno ich nie zlekceważymy. Gdyby się to nie udało, to i tak czuję się pewny swego. Mam nadzieję, że podglądanie jego stylu nie będzie aż tak potrzebne, bo postaram się szybko wciągnąć go w swój własny styl. Będę dążył do systematycznego budowania przewagi punktowej. A jeśli będzie okazja... To pokusimy się i o nokaut. Cokolwiek będzie się działo, będę na to gotowy - mówi piszanin.

Bojowe nastawienie spowodowane jest m.in. solidnymi przygotowaniami. O wysoki poziom sparingów zadbał tym razem np. Tomasz Bieńkowski z Mrągowa, który w grudniu dwukrotnie sięgnął po złoto Pucharu Europy.

- Tomek dał mi mocny wycisk i jestem mu za to bardzo wdzięczny. Nie sposób pominąć też tradycyjnego wsparcia ze strony chłopaków ode mnie z klubu, z którymi trenuję na co dzień. No i oczywiście: całość przygotowań nadzorował Andriej Molchanov, wielokrotny mistrz świata z Białorusi. Jeśli chodzi o sporty walki, w Piszu warunki mam naprawdę świetne - podsumowuje piski "Rybak", który w swojej karierze występował wielokrotnie na galach międzynarodowych.


Czytaj e-wydanie

Pochwal się tym, co robisz. Pochwal innych. Napisz, co Cię denerwuje. Po prostu stwórz swoją stronę na naszym serwisie. To bardzo proste. Swoją stronę założysz klikając " Tutaj ". Szczegółowe informacje o tym czym jest profil i jak go stworzyć: Podziel się informacją:

">kliknij


2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5