Stanisław Stachelek Supersołtysem Powiatu Piskiego 2017

2017-03-24 15:00:00(ost. akt: 2017-03-24 10:07:26)
Stanisław Stachelek - Supersołtys Powiatu Piskiego 2017

Stanisław Stachelek - Supersołtys Powiatu Piskiego 2017

Autor zdjęcia: Beata Smaka

Stanisław Stachelek, sołtys wsi Gaudynki (gmina Orzysz) po raz drugi został Supersołtysem Powiatu Piskiego. W ubiegły piątek (17 marca) w Browarze Warmia w Olsztynie odbyło się wręczenie nagród laureatom z całego regionu. Podczas uroczystości nie mogło zabraknąć naszych reprezentantów, który odebrali wyróżnienia z rąk wicemarszałek województwa warmińsko-mazurskiego Wioletty Śląskiej-Zyśk oraz Igora Hrywny, redaktora naczelnego „Gazety Olsztyńskiej” i „Dziennika Elbląskiego”.
Minął rok, a nasz Supersołtys wciąż na szczycie. Jaki jest klucz do sukcesu? — Sołtys powinien być dla ludzi. Tak samo jak mieszkańcy powinni być dla wioski — odpowiada bez wahania Stanisław Stachelek i dodaje: — Trzeba zawsze mówić prawdę, niczego nie obiecywać i upominać się o swoje w gminie. Bardzo dziękuję mieszkańcom wsi, gminy Orzysz oraz powiatu piskiego za oddane na mnie głosy. Bardzo się cieszę, bo docenili oni w ten sposób kolejny rok mojej pracy.

Obrazek w tresci

Stanisław Stachelek odbiera statuetkę
Fot. Beata Szymańska

Nasz Supersołtys nie zwalnia tempa. Po udanych dożynkach gminnych, których Gaudynki były gospodarzem, przyszła pora na kolejne wyzwania. W tym roku stanie nowe oświetlenie przy drogach wjazdowych na "krajówkę". W planach jest także zorganizowanie quizu, ogniska dla dzieci oraz siłowni zewnętrznej na terenie sołectwa. — Oprócz tego ciągle walczę o świetlicę, która byłaby miejscem spotkań i integracji mieszkańców. Nie poddaję się również jeśli chodzi o ekrany dźwiękochłonne przy strzelnicy wojskowej, która znajduje się w pobliżu sołectwa. Domagam się przeprowadzenia pomiaru hałasu podczas ćwiczeń na poligonie. Uważam, że potężny huk negatywnie wpływa na stan budynków. Wielu mieszkańców wsi ma popękane ściany w domach. Pora coś z tym zrobić. Po wstępnych rozmowach, które odbyłem podczas piątkowej gali, wiem, że mogę liczyć w tej kwestii na wsparcie władz województwa. Za co z góry bardzo dziękuję — mówi Stanisław Stachelek. Laureat przyznaje, że sprawowanie funkcji sołtysa nie należy do prostych zadań. Zwłaszcza wtedy, gdy nie zawsze ma się po swojej stronie wszystkich mieszkańców. — Zawsze powtarzam, że jestem młodym sołtysem, ale też starym tygrysem. To oznacza, że nigdy się nie poddaję i każdego dnia staram się udowadniać, że pracuję dla dobra całego sołectwa — zapewnia nasz zwycięzca.

Tytuł Srebrnego Sołtysa powędrował do Jacka Drabenta. — To dla mnie duże wyróżnienie. Dziękuję wszystkim, którzy na mnie głosowali. Chciałbym również podziękować mieszkańcom Maldanina za wsparcie.
Sołtys Maldanina nie narzeka na brak zajęć. — Jest tyle do zrobienia. Nie wiem czy mi kadencji starczy — śmieje się Jacek Drabent, który funkcję sołtysa pełni od ponad dwóch lat. Jacek Drabent podkreśla, że lubi działać i pomagać ludziom. Trzeba przyznać, że te pomaganie nieźle mu wychodzi. — W końcu udało nam się postawić dużą wiatę, w której mieszkańcy wsi mogą spotykać się przy okazji różnych imprez. Doczekaliśmy się również ogrodzenia boiska. Nie ukrywam, że mam jeszcze sporo planów. Bardzo zależy mi między innymi na poprawie dróg i chodników w naszej wsi czy montażu progów zwalniających na drodze w kierunku Imionka. Jaki powinien być dobry sołtys? — Dobry sołtys reprezentuje mieszkańców oraz ich interesy. Potrafi też zintegrować lokalne społeczeństwo. Ja na mieszkańców Maldanina zawsze mogę liczyć. Ludzie bardzo dużo mi pomagają — odpowiada Jacek Drabent.

Obrazek w tresci

Jacek Drabent, sołtys Maldanina, zdobył tytuł Srebrnego Sołtysa


— Do kandydowania na urząd sołtysa namówili mnie sami mieszkańcy — przyznaje z kolei sołtys Wiartla (gmina Pisz). Barbara Barańska-Głowienka zdobyła tytuł Brązowego Sołtysa. — Sołtys jest wykonawcą woli społeczeństwa, ale sam nie może wiele zdziałać. Staram się angażować lokalną społeczność w przeróżne inicjatywy. Bardzo ważny jest więc kontakt z mieszkańcami. Sołtys musi być blisko ludzi — twierdzi nasza laureatka. Marzeniem pani Barbary jest, by w Wiartlu rozkwitła kultura. — Marzy mi się scena z prawdziwego zdarzenia, a na niej wielcy artyści. W ubiegłym roku udało nam się zorganizować recital Lidii Stanisławskiej. Sukcesem okazała się również Wiartelnica, czyli święto sołectwa, na którym zaprezentowaliśmy bogaty program artystyczny. Nie byłoby to możliwe bez wsparcia Nieformalnej Grupy Metrum, Piskiego Domu Kultury i gminy Pisz. Cały czas staramy się, by zwłaszcza w sezonie letnim dużo się u nas działo. Oczywiście, przed nami jeszcze wiele pracy.
— Bardzo się cieszę, że zajęłam trzecie miejsce. Dziękuję za oddane na mnie głosy. Dyplom na pewno powieszę w jakimś dobrym miejscu — dodaje Barbara Barańska-Głowienka.

Obrazek w tresci

Tytuł Brązowego Sołtysa zdobyła Barbara Barańska-Głowienka, sołtys Wiartla
Fot. Beata Smaka


Sołtys. Ci z Was, którzy mieszkają na wsi, doskonale wiedzą, jak wiele ta osoba znaczy dla lokalnej społeczności. Pomoże załatwić sprawę w urzędzie, wyrówna drogę, postawi płot. Sołtys to oczywiście urząd, ale w dzisiejszych czasach to przede wszystkim lider lokalnej społeczności. Podczas piątkowej (17 marca) uroczystości nagrodziliśmy tych najaktywniejszych - Waszym zdaniem. Na gali wręczenia nagród nie zabrakło między innymi parlamentarzystów, samorządowców oraz przedstawicieli Grupy WM, organizatora plebiscytu. Przypomnijmy, szukaliśmy Supersołtysów we wszystkich powiatach regionu. Przyznaliśmy również tytuł Supersołtysa województwa warmińsko-mazurskiego. Otrzymał go Jerzy Głowacki, sołtys Frygnowa (gm. Grunwald). Tytuł srebrnego Supersołtysa województwa warmińsko-mazurskiego przypadł Jolancie Niesiobędzkiej, sołtysce Wieprza (gm. Zalewo). Z kolei brązowym sołtysem została Anna Kozłowska, sołtys Kiersztanówka (gm. Grunwald). Laureaci odebrali statuetki i dyplomy z rąk Jarosława Tokarczyka, prezesa Grupy WM oraz Igora Hrywny, redaktora naczelnego „Gazety Olsztyńskiej” i „Dziennika Elbląskiego”.

Obrazek w tresci

(od lewej) Elżbieta Żywczyk, red. naczelna Gazety Piskiej, sołtys Maldanina Jacek Drabent, sołtys Gaudynków Stanisław Stachelek wraz z małżonką, wicemarszałek Wioletta Śląska-Zyśk oraz Igor Hrywna, red. naczelny „Gazety Olsztyńskiej” i „Dziennika Elbląskiego”
Fot. Beata Szymańska


Czytaj e-wydanie

Pochwal się tym, co robisz. Pochwal innych. Napisz, co Cię denerwuje. Po prostu stwórz swoją stronę na naszym serwisie. To bardzo proste. Swoją stronę założysz klikając " Tutaj ". Szczegółowe informacje o tym czym jest profil i jak go stworzyć: Podziel się informacją:

">kliknij

2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5