Reforma oświaty: samorządy do końca marca mają podjąć stosowne uchwały

2017-02-06 12:00:00(ost. akt: 2017-02-06 11:24:10)
Zdjęcie jest tylko ilustracją do tekstu

Zdjęcie jest tylko ilustracją do tekstu

Autor zdjęcia: Archiwum GO

We wszystkich gminach naszego powiatu trwają przygotowania do wdrożenia reformy oświaty. Wygaszanie gimnazjów, powrót do ośmioletniej szkoły podstawowej , czteroletnie liceum ogólnokształcące, szkoły branżowe zamiast szkół zawodowych - to główne zmiany, które czekają od września polskie szkolnictwo. Zmiany, które przypomnijmy nie wszystkim się podobają. Nauczyciele boją się, że stracą pracę. Głosów krytycznych nie brakuje też po stronie samorządowców, na których ciąży odpowiedzialność wdrożenia reformy.
Związek Nauczycielstwa Polskiego przy wsparciu sejmowej opozycji ruszył ze zbiórką podpisów w sprawie przeprowadzenia referendum. Członkowie inicjatywy chcą zadać obywatelom pytanie, czy są przeciwko reformie. Ale o tym czy referendum zostanie przeprowadzone, zadecyduje Sejm. Prawdopodobnie nauczyciele w marcu planują również strajk. Tymczasem samorządy intensywnie pracują nad nową siecią szkół. Do 31 marca mają zostać podjęte stosowne uchwały.
W Gminie Ruciane-Nida obecnie uczy się 148 gimnazjalistów. — Ustalono, że istniejąca sieć szkół podstawowych prowadzonych przez gminę nie ulegnie zmianie. Zostaną one, zgodnie z przepisami ustawy z 14 grudnia 2016 r. przekształcone w szkoły 8-klasowe — poinformował Mariusz Gbur, dyrektor Zespołu Szkół Samorządowych w Rucianem-Nidzie. — Gimnazjum, od września 2017 r., zostanie włączone do sąsiadującej Szkoły Podstawowej nr 1. W rzeczywistości oznacza to powrót do sytuacji sprzed powołania gimnazjów. Gmina czyni także starania o utrzymanie liceum. Jest ono prowadzone w ramach tzw. porozumienia z Powiatem Piskim. Od 2019 roku ponownie będzie funkcjonował Zespół Szkół Samorządowych, w którego skład wejdzie Szkoła Podstawowa oraz Liceum Ogólnokształcące. Mogę również zapewnić, że w „podstawówce” będą tworzone klasy sportowe, które do tej pory funkcjonowały w gimnazjum.
Już teraz w Rucianem-Nidzie mówi się o ewentualnych zwolnieniach wśród nauczycieli. A to ze względu na ciągle spadającą liczbę uczniów i wchodzącą w życie reformę oświaty. — Spadek liczby etatów w ciągu dwóch lat może wynieść nawet 10, jednak część nauczycieli będzie mogła uzupełnić zatrudnienie w kilku szkołach co, w pewnym zakresie, złagodzi skutki zmian — mówi Mariusz Gbur i dodaje: — Mimo wszystko staramy się traktować reformę oświaty jako szansę i z optymizmem patrzymy w przyszłość. W grudniu 2016 otrzymaliśmy nowiutkiego Forda Transita do przewozu uczniów, dzięki czemu wkroczyliśmy w erę współczesnej motoryzacji. W planach inwestycyjnych Gminy na 2017 r. znalazła się wielofunkcyjna bieżnia lekkoatletyczna, która będzie świetnym uzupełnieniem Orlika i tzw. bezpieczne przejście dla pieszych.

Zespół pracuje nad wprowadzeniem zmian
W gminie Biała Piska funkcjonują dwa gimnazja - w Białej Piskiej oraz Drygałach. Powołano tam specjalny zespół do opracowania założeń rozwoju oświaty. Efekty jego pracy poznamy do końca lutego. — Do składu Zespołu zostali powołani między innymi dyrektorzy wszystkich gminnych placówek oświatowych i przedstawiciele wszystkich związków zawodowych działających w ww. placówkach — mówi Wojciech Stępniak, burmistrz Białej Piskiej. — Ponadto dyrektorzy szkół podległych gminie Biała Piska we współpracy ze mną oraz dyrektorem Zespołu Obsługi Placówek Oświatowych w Białej Piskiej, przeprowadzili analizę demografii w gminie z uwzględnieniem liczby dzieci urodzonych w 2016 roku. Opracowane są arkusze organizacji szkół na kolejne 3 lata w oparciu o projekt ramowych placów nauczania, które w tej chwili są analizowane i uzgadniane. Z tych analiz opracowywany jest projekt sieci szkół w gminie wraz z potrzebami w zakresie zatrudnienia nauczycieli, pracowników administracji i obsługi placówek oświatowych.

Obniżenie subwencji o ponad 600 tys. zł.
— Wychodząc naprzeciw reformie jako Burmistrz Orzysza powołałem zespół ds. wdrażania reformy na terenie gminy, który ma za zadanie pomóc w racjonalny sposób wdrożyć zmiany zaproponowane przez ministerstwo tj: zagospodarować istniejące obiekty, dostosować obwody szkół oraz w maksymalny sposób wykorzystać potencjał kadry pedagogicznej i niepedagogicznej — zapewnia Zbigniew Włodkowski. Burmistrz Orzysza zaznacza, że na terenie gminy szkoły nie będą likwidowane, a jedynie przekształcane. — Gimnazjum im. Adama Mickiewicza w Orzyszu zostanie włączone do Szkoły Podstawowej im. mjr. Henryka Sucharskiego wchodzącej w skład Zespołu Szkolno–Przedszkolnego w Orzyszu. Pozostałe szkoły tj. Zespół Szkolno–Przedszkolny w Okartowie będzie miał w swoich strukturach przedszkole i ośmioletnią szkołę podstawowa, analogicznie w Zespole Szkolno –Przedszkolnym im. M. Kajki w Dąbrówce będzie przedszkole i ośmioletnia szkoła podstawowa — tłumaczy Zbigniew Włodkowski. Jak zaznacza burmistrz, kosztów wdrożenia reformy oświaty jak na razie nie można oszacować w sposób całościowy: — Dokładamy wszelkich starań, aby obyło się to jak najmniejszym kosztem, gdyż nikt nam tych pieniędzy nie zwróci. Na dzień dzisiejszy już wiem, że zmiany spowodują obniżenie subwencji oświatowej dla gminy Orzysz o ponad 600 tys. zł.
— Wdrażane zmiany wymagają sporych zmian organizacyjnych. Dużo wysiłku wymagało, aby żaden z nauczycieli nie stracił pracy. Na dzień dzisiejszy po analizach przygotowanych już próbnych arkuszy organizacji szkół, mogę powiedzieć, że zabezpieczamy pracę dla wszystkich nauczycieli oraz pracowników obsługi i administracji — dodaje burmistrz Orzysza.

„Przeniosą Dwójkę”
W Piszu, zgodnie z ustaleniami powołanego przez burmistrza zespołu, Szkoła Podstawowa nr 2 w przy ul. Gizewiusza zostanie przeniesiona do budynku po zlikwidowanym Gimnazjum nr 1 przy ul. Lipowej. Przypomnijmy, propozycja spotkała się z ostrym i emocjonalnym protestem części rodziców dzieci uczęszczających do "Dwójki". Pisaliśmy o tym w artykule pt. „Żeby sprostać reformie oświaty, trzeba przenieść „Dwójkę” do innego budynku.”, GP nr 47 z dn. 2-8.12.2016. — Nie wymyśliliśmy reformy i likwidacji gimnazjów, ale musimy się podporządkować przepisom. Moim obowiązkiem jest przedstawić Radzie Miejskiej takie rozwiązanie, które będzie uwzględniało interesy wszystkich zainteresowanych. Zespół opracował rozwiązanie, które przenosi uczniów do lepszej i większej szkoły z pomieszczeniami dla przyszłych 7- i 8-klasistów, ratuje etaty nauczycieli i pracowników gimnazjum oraz tworzy w przedszkolu miejsca dla wszystkich 3-latków — powiedział nam wówczas burmistrz Pisza Andrzej Szymborski.
Polskie szkolnictwo czeka „gorący” okres. O skutkach, jakie przyniesie reforma oświaty wprowadzona przez rząd Prawa i Sprawiedliwości, będziemy pewnie mogli mówić dopiero za kilka lat. O pierwszych wrażeniach już we wrześniu. Do tematu będziemy wracać w kolejnych wydaniach Gazety Piskiej.

Czytaj e-wydanie

Pochwal się tym, co robisz. Pochwal innych. Napisz, co Cię denerwuje. Po prostu stwórz swoją stronę na naszym serwisie. To bardzo proste. Swoją stronę założysz klikając " Tutaj ". Szczegółowe informacje o tym czym jest profil i jak go stworzyć: Podziel się informacją:

">kliknij


2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5