Z całej siły kopnął swojego psa. Do sądu trafił akt oskarżenia

2016-09-02 10:57:42(ost. akt: 2016-09-02 13:05:39)
Zdjęcie jest tylko ilustracją do tekstu

Zdjęcie jest tylko ilustracją do tekstu

Autor zdjęcia: KPP Pisz

30-latek z Pisza bez powodu kopnął swojego psa, gdy spacerował z nim po jednej z ulic miasta. Całe zajście widzieli świadkowie, którzy powiadomili policję.
W czerwcu 2016 roku oficer dyżurny piskiej komendy otrzymał zgłoszenie, że na jednej z ulic w Piszu mężczyzna kopie swojego psa. Na miejsce natychmiast wysłał funkcjonariuszy, gdzie czekali świadkowi, którzy widzieli całe zdarzenie.

Podczas wykonywanych czynności funkcjonariusze ustalili, że młody mężczyzna szedł z psem, którego trzymał na smyczy. W pewnym momencie, mężczyzna ten bez powodu z całej siły kopnął zwierzę. Na bestialskie zachowanie mężczyzny zareagowali przypadkowi świadkowie, którzy zwrócili mu uwagę, lecz ten nic nie mówiąc odszedł za pobliskie garaże. Świadkowie podali rysopis mężczyzny. Policjanci ustalili i zatrzymali mężczyznę. Okazał się nim 30-letni mieszkaniec Pisza.

30-latek przyznał się do postawionego zarzutu mówiąc, że kopnął swojego psa tylko jeden raz. Na szczęście czworonogowi nic złego się nie stało i wrócił do swojego domu. Akt oskarżenia przeciwko mężczyźnie trafił już do sądu. Za znęcanie się nad zwierzęciem grozi grzywna, a w szczególnych przypadkach nawet pozbawienie wolności do lat 3.

KPP Pisz

Czytaj e-wydanie





Pochwal się tym, co robisz. Pochwal innych. Napisz, co Cię denerwuje. Po prostu stwórz swoją stronę na naszym serwisie. To bardzo proste. 

Swoją stronę założysz TUTAJ ".

Szczegółowe informacje o tym czym jest profil i jak go stworzyć: Podziel się informacją:

">kliknij

Komentarze (22) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. smiech #2123933 | 30 lis 2016 12:51

    Gdyby tak ludzie ludzi bronili jak te psy haha pies jest wlasnoscia swojego pana zywiciela i tylko od jego pana zaleza losy psa proste jakos nikt sie nie bulwersuje jak strzela sie do jeleni dzikow i lapie ryby w siatke a to tez zwierzeta wiec jak to jest

    odpowiedz na ten komentarz

  2. piszanka #2063471 | 83.9.*.* 12 wrz 2016 10:22

    psa nie bije się ani lekko ani z calej sily pisze do tych zwyrodnialców pan psa zasłużł żeby jego uderzyć w tą mordę 3 razy to może by zrozumiał że to boli .TO SĄ LUDZIE POZBAWIENI UCZUĆ.

    Ocena komentarza: warty uwagi (2) odpowiedz na ten komentarz

  3. Kolejni wytresowani tym razem w Poznaniu #2058352 | 94.42.*.* 3 wrz 2016 14:18

    Poczytajcie o tych "przypadkowych świadkach". http://m.niezalezna.pl/85527-silniejsza- niz-kapusie-8-latka-pomoc-mamie-zorganiz owala-wielki-kiermasz

    Ocena komentarza: poniżej poziomu (-1) odpowiedz na ten komentarz

  4. Xxx #2058040 | 94.254.*.* 2 wrz 2016 21:37

    Chętnie kopne go też tylko raz.

    Ocena komentarza: warty uwagi (10) odpowiedz na ten komentarz

  5. Ach ci "przypadkowi świadkowie" #2057807 | 94.42.*.* 2 wrz 2016 15:42

    Mnie ciekawi skąd ci "przypadkowi świadkowie" wiedzą, że właściciel psa kopnął go "z całej siły"? Czy znają może właściciela i są w stanie w Sądzie udowodnić, że tak kopnął: "z całej siły"? Bo jak nie są w stanie tego udowodnić to ja bym ich oskarżył o wprowadzanie Policji w błąd. I kto wie czym to się by mogło dla "przypadkowych świadków" skończyć. Niech ktoś odpisze, dlaczego nie wystarczyło pouczenie a trzeba było aktu oskarżenia?

    Ocena komentarza: poniżej poziomu (-10) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (4)

    Pokaż wszystkie komentarze (22)
    2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5