Zgubił się w lesie i nie mógł odnaleźć drogi do domu

2016-05-09 10:23:50(ost. akt: 2016-05-09 11:03:26)
Zdjęcie jest ilustracją do tekstu

Zdjęcie jest ilustracją do tekstu

Policjanci przez całą noc szukali 23-letniego mieszkańca Pisza, który po południu wyszedł z domu i nie kontaktował się z rodziną, a na dodatek wyłączył swój telefon. Zaniepokojona matka powiadomiła o zaginięciu syna policję.
Natychmiast rozpoczęto poszukiwania mężczyzny, które trwały całą noc. Dopiero nad ranem 23-latek odnalazł się cały i zdrowy. Okazało się, że zgubił się w lesie i nie mógł odnaleźć drogi do domu.

— W piątek do komendy w Piszu przyszła kobieta informując, że zaginął jej 23-letni syn. Kobieta powiedziała, że syn wyszedł z domu około godz. 17.00 i do 21.00 nie wrócił do domu. Od tego czasu nie nawiązał kontaktu z rodziną. Zgłaszająca zaginięcie dodała, że syn wychodząc z mieszkania zdenerwowany powiedział, że rozstał się z dziewczyną — mówi podkom. Anna Szypczyńska, rzecznik prasowy KPP w Piszu.

W tej sytuacji bliscy mężczyzny i jego znajomi szukali chłopaka na własną rękę. Po kilku godzinach nieskutecznych działań, matka postanowiła zawiadomić o zaginięciu syna policję. Z jej informacji wynikało, że 23-latek ostatni raz widziany był na ul. Leśnej w Piszu i szedł w kierunku lasu.

— Po tym zgłoszeniu funkcjonariusze natychmiast rozpoczęli poszukiwania mężczyzny. Sprawdzili za zaginionym kompleks leśny we wskazanym rejonie, lokale z grami hazardowymi na terenie miasta, dworzec PKP i PKS oraz drogi wyjazdowe z Pisza. Pomimo zaangażowania funkcjonariusze nie znaleźli mężczyzny — relacjonuje Anna Szypczyńska. — Utrudnieniem był ogromny kompleks leśny do sprawdzenia oraz późna już pora. Dodatkowo mężczyzna miał wyłączony telefon komórkowy. Poszukiwania zaginionego w dalszym ciągu jednak trwały — dodaje.

Przed godz. 5.00 w sobotę do piskiej komendy zgłosił się młody mężczyzna i poinformował, że na jego numer telefonu zadzwonił kolega, którego wszyscy od wczoraj szukają.

— Dzwoniący powiedział, że jest w lesie i się zgubił. Podał numer drogi pożarowej, na której się znajduje. Funkcjonariusze natychmiast pojechali w podanym kierunku. Tam odnaleźli 23-latka — przedstawia dalszy przebieg wydarzeń Anna Szypczyńska. — Mężczyzna powiedział policjantom, że rzeczywiście zerwał z dziewczyną i ta wiadomość go bardzo zdenerwowała. Postanowił się przejść i wszystko przemyśleć, dlatego wyłączył telefon. Nad ranem zorientował się, że zgubił się w lesie, więc zadzwonił do kolegi po pomoc. Tak więc wielogodzinne poszukiwania 23-latka zakończyły się szczęśliwie — dodaje pani rzecznik.

KPP Pisz

Czytaj e-wydanie





Pochwal się tym, co robisz. Pochwal innych. Napisz, co Cię denerwuje. Po prostu stwórz swoją stronę na naszym serwisie. To bardzo proste. 

Swoją stronę założysz TUTAJ ".

Szczegółowe informacje o tym czym jest profil i jak go stworzyć: Podziel się informacją:

">kliknij
Problem z założeniem profilu? Potrzebujesz porady, jak napisać tekst? Napisz do mnie. Pomogę: Igor Hrywna



Komentarze (2) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. kolgejt #2041711 | 81.190.*.* 6 sie 2016 13:10

    Komary jak słonie. Gałęzie łamały.

    odpowiedz na ten komentarz

  2. Mainfred #1991043 | 217.28.*.* 12 maj 2016 10:05

    Gdybym ja był tak najarany, to też bym się zgubił.

    Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

    2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5