Piszanie na pogrzebie majora Zygmunta Szendzielarza "Łupaszki"

2016-04-26 08:06:46(ost. akt: 2016-04-26 08:12:22)

Autor zdjęcia: Archiwum prywatne

W niedzielę (24 kwietnia) na warszawskich Powązkach w uroczystościach pogrzebowych majora Zygmunta Szendzielarza "Łupaszki" uczestniczyła grupa Piszan.
Zdjęcia z piskiego wyjazdu na uroczysty pogrzeb mjr. Zygmunta Szendzielarza przysłał do naszej redakcji Mateusz Szkaradziński. Dziękujemy!



Zygmunt Szendzielarz urodził się 12 marca 1910 w Stryju. Był jednym z najsłynniejszych dowódców polskiej partyzantki. W wojsku II RP służył jako ułan i szybko awansował. Walczył w wojnie obronnej 1939. Konspirował w ramach AK na Wileńszczyźnie. Był odpowiedzialny za obronę ludności cywilnej przed bandami sowieckimi i litewskimi. Po wkroczeniu sowietów polscy patrioci byli eksterminowani przez sowietów i ich polskojęzycznych kolaborantów. Rotmistrz Szendzielarz podjął walkę zbrojną z komunistycznym okupantem na Podlasiu i Pomorzu. Po zakończeniu II wojny światowej nie złożył broni i poprowadził swoją „Brygadę Śmierci” do walki z sowieckim okupantem oraz nowymi władzami Polski.
W 1947 wobec beznadziejności walki zbrojnej powrócił do życia w cywilu. W 1948 został aresztowany przez UB. Osadzono go w Warszawie na Rakowieckiej. 2 listopada 1950 Zygmunt Szendzielarz skazany został przez Wojskowy Sąd Rejonowy w Warszawie na karę śmierci. Wyrok wykonany został 8 lutego 1951 w warszawskim więzieniu na Mokotowie. W tym samym dniu strzałem w tył głowy zamordowano jeszcze trzech innych oficerów wileńskiej AK: ppłk. Antoniego Olechnowicza "Podhoreckiego", por. Lucjana Minkiewicza "Wiktora" i por. Henryka Borowskiego "Trzmiela". Szczątki "Łupaszki" zostały odnalezione dopiero w 2013 roku przez członków grupy poszukiwawczej IPN w tzw. Kwaterze na Łączce na Powązkach. 24 kwietnia 2016 major Zygmunt Szendzielarz spoczął na warszawskich Powązkach Wojskowych.

Komentarze (4) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. ala #1986262 | 37.47.*.* 3 maj 2016 15:00

    Czyli ludobójstwo jest akceptowane przez nasze władze ?

    odpowiedz na ten komentarz

  2. olo #1982341 | 37.47.*.* 26 kwi 2016 18:02

    Masakra w Dubinkach Pogrzeb ofiar „Łupaszki” – rodzina Vincolas Litewska policja na niemieckim żołdzie dokonała egzekucji 39 Polaków w Glinciszkach i Podbrzeziu. Akcja była okrutna – na liście ofiar figuruje m.in. ośmioro dzieci w wieku od 3 do 14 lat, dwie ciężarne kobiety, a także 84-letni staruszek. Na miejsce zbrodni przybyli wkrótce partyzanci Armii Krajowej pod wodzą majora Zygmunta Szendzielarza „Łupaszki”. Widok zastrzelonych kobiet i dzieci był trudny do zniesienia, nawet dla zaprawionych w bojach weteranów. Major Szendzielarz, bez porozumienia z dowództwem, podjął decyzję o przeprowadzeniu odwetu. Polacy ruszyli przeciwko litewskiej wsi Dubinki. Wieść o samowolnej akcji szybko dotarła do komendanta Okręgu Wileńskiego AK. Rodzina Vincolasów zamordowana w domu Był nim ppłk Aleksander Krzyżanowski „Wilk”. Natychmiast interweniował, wydając rozkaz przerwania działań. Niestety, goniec z rozkazem nie dotarł na czas. „Łupaszkowcy” zdobyli Dubinki, likwidując tamtejszy posterunek policji. Następnie wywlekli z domów i rozstrzelali kilka litewskich rodzin. Polska akcja odwetowa pochłonęła 27 ofiar. Znowu wśród zabitych znalazły się kobiety i dzieci, wśród nich również polscy mieszkańcy Dubinek – Anna Górska oraz jej czteroletni syn. Najmłodsza ofiara polskiego odwetu – Rimuk Rymkiewicz – miał zaledwie dwa miesiące

    Ocena komentarza: warty uwagi (6) odpowiedz na ten komentarz

  3. aaa #1982199 | 31.183.*.* 26 kwi 2016 13:24

    Tak na przyszłość dla tego Pana z opaska. http://www.armiakrajowa.org.pl/ dokumenty/92-instrukcja-dotyczca-odznak- zwizkowych-oraz-umundurowania

    odpowiedz na ten komentarz

  4. nino #1982106 | 37.47.*.* 26 kwi 2016 10:11

    NIECH KTOŚ TERAZ PRZECIWSTAWI SIĘ OBECNEJ WŁADZY- TO SKOŃCZY JAK SZENDZIELARZ ! TYCH ,, SŁUŻB BEZPIECZEŃSTWA PUBLICZNEGO" to W POLSCE DOSTATEK -od A do Z zielonych KROKODYLI

    odpowiedz na ten komentarz

2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5