Stanisław Stachelek Super Sołtysem Powiatu Piskiego

Nasz plebiscyt na Super Sołtysa 2016 Powiatu Piskiego cieszył się ogromnym zainteresowaniem. Do końca nie było wiadomo kto wygra konkurs. SMS-owe szaleństwo trwało do ostatniej sekundy. Walka była niezwykle zacięta i emocjonująca, a szala zwycięstwa przechylała się raz w jedną, raz w drugą stronę. Po prostu, działo się!

Tytuł Super Sołtysa 2016 zdobył Stanisław Stachelek, sołtys wsi Gaudynki w gminie Orzysz. — Przede wszystkim chciałbym bardzo podziękować wszystkim, którzy mi kibicowali i wysyłali na mnie SMS-y. Wygrana w konkursie motywuje mnie do dalszej pracy. A wiele jest jeszcze do zrobienia — mówi zwycięzca naszego plebiscytu. — To dla nas ogromna radość, duma i satysfakcja — komentują z kolei mieszkańcy Gaudynków.

Stanisław Stachelek jest sołtysem niespełna rok. Ale jak podkreślają mieszkańcy wioski, w tym czasie udało mu się bardzo dużo osiągnąć. On sam twierdzi, że trzeba się udzielać, by pokazać, że w Gaudynki warto zainwestować. I rzeczywiście, w wiosce dużo się ostatnio dzieje. Powstało Koło Gospodyń Wiejskich, przystanek autobusowy dla dzieci, a także nowa droga. Natomiast w tym roku stanąć ma długo wyczekiwana przez wszystkich świetlica. — Postanowiłem wziąć sprawy w swoje ręce i ożywić tę wioskę. Wcześniej nic tu się nie działo — przyznaje nasz Super Sołtys. Stanisław Stachelek bardzo dużo uwagi poświęca najmłodszym, których w sołectwie nie brakuje. To z myślą o nich między innymi odnowił stare boisko. Organizuje też przeróżne imprezy. — Zależy mi na tym, aby dzieci były aktywne i uczestniczyły we wszystkich ważnych wydarzeniach w Gaudynkach, i nie tylko. A przy tym, by angażowały w życie sołectwa swoich rodziców i dziadków. Z pewnością integracji naszej lokalnej społeczności, będzie sprzyjała świetlica, na którą od dawna czekamy. Stworzenie miejsca do wspólnych spotkań jest w tej chwili dla nas bardzo ważne.
II miejsce w Gminnej Lidze Sołectw, I miejsce w konkursie na najładniejsze stoisko podczas ubiegłorocznych dożynek – to sukcesy, którymi mogą pochwalić się mieszkańcy Gaudynków. I choć na półkach przybywa pucharów i wyróżnień, sołectwo nie zwalnia tempa. W tym roku po raz pierwszy w historii Gaudynki będą gospodarzem tegorocznych dożynek.

Stanisław Stachelek przyznaje, że to wszystko zasługa współpracy zarówno z władzami gminy, obecnym burmistrzem Orzysza - Zbigniewem Włodkowskim, jak i samymi mieszkańcami. — Wspiera mnie wiele osób. Panie z koła gospodyń wiejskich, sąsiedzi, rada sołecka, mieszkańcy. To właśnie z tej współpracy powstaje sukces. Sam nie mógłbym wiele zdziałać — dodaje Stanisław Stachelek.

Srebro powędrowało do Góry
Drugie miejsce na podium i zaszczytny tytuł „Srebrnego Sołtysa" zdobyła Marzanna Jabłońska, sołtys wsi Góra. To okazja do przybliżenia prężnej działalności laureatki naszego plebiscytu, bo - choć niedawno minął ledwie rok od objęcia przez nią funkcji sołtysa - udało się w tym krótkim czasie osiągnąć naprawdę wiele. Poprawiono m.in. stan przystanku, z którego dzieci wyruszają do szkoły. Znacząco usprawniono miejscowe boisko, które również dzięki zaangażowaniu mieszkańców udało się wzbogacić o ogrodzenie i specjalną wiatę. Starsi mieszkańcy wskazują z kolei na fakt ogromu pracy włożonej przy uporządkowaniu kwestii historycznego cmentarza, który niszczał zaniedbany od kilkudziesięciu lat. Nie bez znaczenia jest także widoczna gołym okiem poprawa stanu plaży. To punkt szczególny bowiem nie tylko dla miejscowych, ale i dla odwiedzających okolicę turystów. Jaką receptę na sukces ma pani sołtys?

— Przede wszystkim rozmowa z ludźmi. Sama nie zrobiłabym przecież niczego. Mamy to szczęście, że choć wioska nie należy do najzamożniejszych, to jesteśmy bogaci w życzliwych ludzi, którym naprawdę zależy na dobru Góry. Szczególnie dziękuję naszej radzie, a także zawiązanemu niedawno Kołu Gospodyń Wiejskich. Wykonują naprawdę piękną pracę, a dzięki zarobionym przy ich działalności środkom udało się ostatnio m.in. wyremontować kuchnię w naszej świetlicy — mówi Marzanna Jabłońska. W jej opinii jedną z kluczowych dla rozwoju miejscowości kwestii będą starania o napływ pieniędzy z zewnątrz. Czy to się uda? W opinii mieszkańców wiele wskazuje na to, że działania nowej sołtys mają duże szanse na powodzenie. — Muszę przyznać, że jestem naprawdę mile zaskoczony zmianami i tym wszystkim, co udało się w tym czasie zrealizować. Pani Marzanna to osoba odważna, nie wahająca się angażować w rozwój Góry nawet własnych, prywatnych środków — komentuje jeden z mieszkańców wsi.

— Gratuluję memu głównemu rywalowi. Drugie miejsce jest dla mnie tak samo cenne, jak i pierwsze. Bo i nie o tytuły tu chodzi, ale o uznanie mieszkańców. Mam także szczerą nadzieję na to, że dobre zmiany w naszej miejscowości zostaną dostrzeżone również wśród władz gminy i powiatu. W najbliższym czasie ich wsparcie będzie dla nas naprawdę ważne, jeśli chcemy zadbać należycie o rozwój Góry — podsumowuje laureatka naszego plebiscytu.
Tytuł „Brązowego Sołtysa” powędrował do Grażyny Cichy, sołtys Turowa w gminie Pisz: — Bardzo dziękuję za oddane dla mnie głosy. Uważam, że jest jeszcze wiele osób, które zasługują na wyróżnienie — komentuje.
Wręczenie statuetek Super Sołtysa i dyplomów odbyło się w piątek (11 marca) w Olsztynie. Relację z tego wydarzenia będzie można obejrzeć w telewizji GO TV Olsztyn, a także na stronach internetowych Gazety i w jej poniedziałkowym wydaniu.

Mieszkańcy Gaudynków są bardzo dumni ze swojego sołtysa

- Najważniejsze jest uznanie mieszkańców - mówi Marzanna Jabłońska (w środku), sołtys wsi Góra.

Beata Smaka, Kamil Kierzkowski
pisz@gazetaolsztynska.pl

Czytaj e-wydanie ">kliknij
Problem z założeniem profilu? Potrzebujesz porady, jak napisać tekst? Napisz do mnie. Pomogę: Igor Hrywna