Wysyłając list, możesz uratować życie małej Olimpii

2016-01-07 14:16:38(ost. akt: 2016-01-08 16:40:15)

Autor zdjęcia: Archiwum

Trwa dramatyczna walka o życie Olimpii Głowackiej z Białej Piskiej. Amerykańska firma BioMarin wynalazła już lek na chorobę 4-letniej dziewczynki. Przyjaciele Olimpii ruszyli zatem z akcją.
Chodzi o to, by wysłać jak najwięcej listów do firmy BioMarin. Być może w ten sposób odpowiednie osoby dowiedzą się, że w małym miasteczku w Polsce, kilkuletnia dziewczynka czeka na ich pomoc.

U Olimpii ujawniono bardzo rzadką chorobę o trudnej do wymówienia nazwie - ceroidolipofuscynozę neuronalną NCL2. Choroba atakuje układ nerwowy i postępuje - czasem szybciej, czasem wolniej. Ujawnia się między 2 a 4 rokiem życia. Pierwsze objawy najczęściej pojawiają się w wieku około 2-3 lat. Najczęściej jest to lekko opóźniony rozwój mowy. Kolejne to napady padaczkowe. Powoli zanika możliwość chodzenia, mowa, wzrok. Z każdym dniem dziecko "gaśnie" coraz bardziej.

Od decyzji urzędników i firmy BioMarin z USA zależy życie Olimpii. Pomóżmy im podjąć decyzję. Liczy się jak największa liczba listów, i każdy dzień. Klikając w poniższy link, Znajdziesz angielską wersją listu, który należy wydrukować i wysłać na adres:
BioMarin Pharmaceutical Inc.
105 Digital Drive
Novato, CA 94949
USA

Kliknij [url=http://www.facebook.com/glowackaolimpia?__mref=message_bubble[/url] tutaj.

Oto treść listu w polskiej wersji:
Obrazek w tresci



Komentarze (3) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. Rafał #1901869 | 81.15.*.* 8 sty 2016 15:07

    Nie bądźmy obojętni jest przecież rok miłosierdzia, to można chyba wysłać taki list. To tak niewiele, a można pomóc.

    Ocena komentarza: warty uwagi (4) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

    1. Rodzice Olimpii #1901687 | 83.9.*.* 8 sty 2016 10:49

      My rodzice oczywiście napisaliśmy także oficjalny list do BioMarin i jest on pełen uczuć i troski o los naszego dziecka. Ten list/petycja jest właśnie taki dlatego, że obce osoby które go wysyłają zazwyczaj nie są uczuciowe związane z Olimpią, ale mają dla niej wielkie i otwarte serce i ogromną chęć pomocy. Zawsze można napisać coś ze swego serca, wcale nie trzeba go powielać. Dziękujemy wszystkim, którzy go wysłali. To może uratować życie naszego dziecka. Robimy wszystko co w naszej mocy by zawalczyć o jej życie. Pozdrawiamy.

      Ocena komentarza: warty uwagi (4) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

      1. patka #1901448 | 80.48.*.* 7 sty 2016 23:11

        Moim zdaniem list nie jest dobrze napisany i raczej w usa srednio poruszy on serce tego,kto jest odpowiedzialny za wydanie zgody na puszczenie tego leku w obieg. Nie wiem kto go pisal ale dobrze byloby poprawic jego tresc..ktora w tej chwili brzmi jak podanie. Oczywiscie trzymam kciuki za dziewczynke. Zdrowie jest najwazniejsze i trzeba o nie walczyc w kazdy sposob.

        odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

        2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5