Skatepark będzie gotowy w maju?
2015-03-12 17:00:00(ost. akt: 2015-03-13 16:01:00)
Co się dzieje ze skateparkiem? — pyta jeden z Internautów, który niedawno wysłał na naszą skrzynkę redakcyjną list.
Czytaj e-wydanie 
"Robota miała być skończona już w tamtym roku. Przynajmniej tak zapewniał w waszej gazecie poprzedni burmistrz. A tu wszystko posuwa się w ślimaczym tempie. Nawet chodników do tej pory nie dokończyli, więc plac budowy przypomina bardziej bajoro niż skatepark. Krew mnie zalewa, gdy idąc rano do pracy widzę pracowników opierających się o łopaty. Nieraz zdarzyło mi się rzucić coś niecenzuralnego pod nosem. Bo ile mamy czekać aż mój syn i jego koledzy zaczną korzystać ze skateparku? Liczę, że dzięki Gazecie Piskiej dowiem się tego". Postanowiliśmy sprawdzić, jak wygląda postęp prac. Tym bardziej, że po zimowej przerwie ponownie ruszyły roboty budowlane. Jak zapewnił nas Jacek Zarzecki, rzecznik prasowy Urzędu Miejskiego w Piszu jeśli tylko warunki atmosferyczne na to pozwolą wykonawca ułoży nawierzchnię betonowych niecek. Zgodnie z umową zakończenie inwestycji przewidziane jest na 15 maja. Do tego czasu zostaną dostarczone, a następnie zamontowane urządzenia przeznaczone do uprawiania sportu. Oprócz trybun pojawią się elementy małej architektury. Wokół skateparku i ścieżek zdrowia z kruszywa zostanie nasadzona zieleń. Jedynym minusem będzie brak oświetlenia, który odczujemy szczególnie jesienią. W porównaniu do pierwotnych założeń koszt inwestycji wzrósł o blisko 438 tys. zł. Różnica wynika z konieczności wymiany gruntu w obszarze niecek betonowych.
"Robota miała być skończona już w tamtym roku. Przynajmniej tak zapewniał w waszej gazecie poprzedni burmistrz. A tu wszystko posuwa się w ślimaczym tempie. Nawet chodników do tej pory nie dokończyli, więc plac budowy przypomina bardziej bajoro niż skatepark. Krew mnie zalewa, gdy idąc rano do pracy widzę pracowników opierających się o łopaty. Nieraz zdarzyło mi się rzucić coś niecenzuralnego pod nosem. Bo ile mamy czekać aż mój syn i jego koledzy zaczną korzystać ze skateparku? Liczę, że dzięki Gazecie Piskiej dowiem się tego". Postanowiliśmy sprawdzić, jak wygląda postęp prac. Tym bardziej, że po zimowej przerwie ponownie ruszyły roboty budowlane. Jak zapewnił nas Jacek Zarzecki, rzecznik prasowy Urzędu Miejskiego w Piszu jeśli tylko warunki atmosferyczne na to pozwolą wykonawca ułoży nawierzchnię betonowych niecek. Zgodnie z umową zakończenie inwestycji przewidziane jest na 15 maja. Do tego czasu zostaną dostarczone, a następnie zamontowane urządzenia przeznaczone do uprawiania sportu. Oprócz trybun pojawią się elementy małej architektury. Wokół skateparku i ścieżek zdrowia z kruszywa zostanie nasadzona zieleń. Jedynym minusem będzie brak oświetlenia, który odczujemy szczególnie jesienią. W porównaniu do pierwotnych założeń koszt inwestycji wzrósł o blisko 438 tys. zł. Różnica wynika z konieczności wymiany gruntu w obszarze niecek betonowych.
Andrzej Szymborski, burmistrz Pisza
— Budowa piskiego Skateparku jest przykładem nieprzemyślanych i niezaplanowanych inwestycji, których podjął się mój poprzednik. Koszt budowy, który wyniesie około 2,5 mln złotych jest nieadekwatnie wysoki w stosunku do naszych potrzeb. Wszyscy mieszkańcy Pisza wiedzieli, że budowa skateparku w tym miejscu jest chybiona ze względu na potrzebę wymiany gruntu. Dla przypomnienia skatepark w dużo większym Ełku kosztował 600 tys. zł. W moim odczuciu będzie to inwestycja wymagająca dalszych nakładów, ponieważ brak jest tam m.in. oświetlenia. Skatepark, obok wieży ciśnień, pokazuje w jaki sposób można marnować publiczne pieniądze i realizować projekty na wyrost.
Komentarze (30) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych
Zaloguj się lub wejdź przez
-
-
-
-
-
Pokaż wszystkie komentarze (30)Kapral #1691970 | 78.11.*.* 17 mar 2015 21:04
Do Niny: Wybraliście przecież człowieka najmniej kompetentnego na swojego burmistrza, więc wszystkich, którzy są mądrzejsi od niego, uważa za niekompetentnych i zwalnia.. Tak przebiega u niego proces myślenia.
Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz
Prorok_ #1690106 | 94.42.*.* 15 mar 2015 11:58
Włodkowski (Burmistrz Orzysza) według Radia Olsztyn powiedział : "Z blisko 50 osób, które są zatrudnione na umowach o pracę i umowach zlecenia, chcę zostawić 35 na etatach i 5 na umowę zlecenia." No i cóż piscy krzykacze?
Ocena komentarza: warty uwagi (14) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (4)
Do Edyty ? #1690098 | 83.31.*.* 15 mar 2015 11:43
A jakie kwalifikacje Pani posiada i jakie studia ma Pani ukończone ,a może posiada Pani ukończonych kilka kierunków?
Ocena komentarza: poniżej poziomu (-3) odpowiedz na ten komentarz
nina #1690097 | 62.152.*.* 15 mar 2015 11:43
W radio Olsztyn burmistrz Orzysza p. Włodkowski z PSL mówił, że zwalnia się z urzędu osoby... niekompetentne. Szok. W tak dobrze stojącej gminie zwalnia się pracowników. A w Piszu rusz tylko tę całą rzeszę urzędasów to natychmiast wrzawa.
Ocena komentarza: warty uwagi (7) odpowiedz na ten komentarz
o #1689795 | 31.182.*.* 14 mar 2015 20:11
Panie Szymborski liczę głosowałem na Pana z dwóch prostych powodów: 1. Likwidacja straży miejskiej, która była nowotworem trującym mieszkańców 2. Zaprzestania zapaści miasta której dopuścił się były burmistrz Jan Alicki. Pierwszy punkt Pan spełniłeś w 100%. Drugi punkt liczę ze również zostanie spełniony. Przecież niedopuszczalnym jest żeby facet który rozwalił miasto chodził sobie na wolności i do tego pobierał jeszcze bardzo wysokie wynagrodzenie. Jeśli Pan spełni drugi punkt nie będę załował na Pana głosu. Wręcz przeciwnie. Będę twierdził że to był bardzo dobrze wykorzystany głos. Mój głos.
Ocena komentarza: warty uwagi (28) odpowiedz na ten komentarz