Burmistrz zwolnił dyrektora, a dyrektor nic o tym nie wie

2015-02-11 17:58:29(ost. akt: 2015-02-11 19:08:20)
Marek Piotrowski został odwołany ze stanowiska dyrektora Piskiego Domu Kultury

Marek Piotrowski został odwołany ze stanowiska dyrektora Piskiego Domu Kultury

Autor zdjęcia: Archiwum PDK Pisz

— W dniu dzisiejszym (środa, 11 lutego - przyp.red.) podjąłem decyzję o zwolnieniu Pana Dyrektora — tak o odwołaniu Marka Piotrowskiego ze stanowiska dyrektora Piskiego Domu Kultury poinformował burmistrz Andrzej Szymborski.
Jak się okazuje, burmistrz zwolnił dyrektora PDK-u w tzw. trybie dyscyplinarnym. Jako uzasadnienie swej decyzji podał m.in. naruszenie przez Marka Piotrowskiego dyscypliny finansów publicznych.

— Do Urzędu Miejskiego w Piszu docierały coraz częściej sygnały dotyczące funkcjonowania Piskiego Domu Kultury. Niestety są to sygnały niepokojące — mówi Andrzej Szymborski, burmistrz Pisza. — W jednostce dochodzi do dziwnych głosowań wśród pracowników, doniesień do prokuratury, nagonek, przesłuchań prowadzonych przez Dyrektora. Odwoływane są zajęcia również w świetlicach wiejskich. W związku z tym zleciłem wykonanie audytu w PDK-u, którego wyniki zostały przedstawione Panu Dyrektorowi. Audytor stwierdził wiele nieprawidłowości, najważniejsze to wielokrotne naruszenie dyscypliny finansów publicznych, jak również utrata kilkudziesięciu tysięcy złotych dotacji. Dodatkowo mieliśmy do czynienia z brakiem egzekucji należności na rzecz jednostki czy też błędnym naliczeniem odprawy emerytalnej co też skutkowało stratami dla Piskiego Domu Kultury. W związku z tym jestem zmuszony wyciągnąć konsekwencje dyscyplinarne. W dniu dzisiejszym podjąłem decyzję o zwolnieniu Pana Dyrektora. Od dyrektorów jednostek oczekuję przede wszystkim rzetelnej i uczciwej pracy na rzecz mieszkańców. Wszyscy powinni zdawać sobie sprawę, że dysponują publicznymi pieniędzmi i mają nimi zarządzać ze szczególną starannością — uzasadnia swoją decyzję Andrzej Szymborski.

Jak ustaliliśmy, dyrektor Marek Piotrowski od kilku dni jest chory i przebywa na zwolnieniu lekarskim. Poproszony w rozmowie telefonicznej o komentarz w sprawie "dyscyplinarki" stwierdził: — Nic nie wiem o tym fakcie, do chwili obecnej (środa, 11 lutego - przyp.red.) nie otrzymałem w tej sprawie żadnego pisma od mojego pracodawcy, ani nie doręczono mi wypowiedzenia warunków pracy.

Elżbieta Żywczyk
e.zywczyk@gazetaolsztynska.pl


Pochwal się tym, co robisz. Pochwal innych. Napisz, co Cię denerwuje. Po prostu stwórz swoją stronę na naszym serwisie. To bardzo proste. Swoją stronę założysz klikając na pisz.wm.pl w ramkę " ZAŁÓŻ PROFIL ", która znajduje się w prawym, górnym rogu strony. Szczegółowe informacje o tym czym jest profil i jak go stworzyć: Podziel się informacją:

">kliknij tutajProblem z założeniem profilu? Potrzebujesz porady, jak napisać tekst? Napisz do mnie. Pomogę: Igor Hrywna

Komentarze (147) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. o sytuacji #1663371 | 31.182.*.* 12 lut 2015 01:10

    widzę że tematy polityczne biorą górę. Sądząc po komentarzach stwierdzam że obóz Alickiego nie może pogodzić się z przegranymi wyborami. Jak pada deszcz w Piszu to wina Szymboraka bo w wodociągach pan Leniec dyrektorem jest z kolei sam Leniec jest od Alickiego z listy. Wiem jest to pokrętne. Ale takie jest dla mnie wasze myślenie. Alicki jak został burmistrzem to dobrał sobie ludzi jakich chciał bo miał takie prawo. Szymborski dobiera również ludzi takich jakim ufa. Uprawicie tu zwykłą politykę. Wole już Szymboraka ponieważ pokazał że lepiej pilnuje interesów gminy jak Alicki. Alicki 8 lat rządów - dług ok. 70 milionów zł. Szymborski 4 lata i Pisz na zakończnie kadencji dług ok. 200 tyś zł. Więcej pisać nie trzeba.Fakty mówią same za siebie. Na majdanie nie byłem ale wiem co było grane. Piotrowski mieszał się politycznie i ponosi konsekwencje. Moim zdanie jak najbardziej prawidłowe.

    Ocena komentarza: warty uwagi (60) odpowiedz na ten komentarz

  2. PDK #1663375 | 62.210.*.* 12 lut 2015 01:18

    Nie ma co sie oszukiwac,w takim malym miasteczku nie potrzeba tylu ludzi w PDK. 21 * 1800 = 37 800 * 12 miesiecy = 453 600 zł. Mysle ze ta sama prace wykonalaby spokojnie 1/3 tych pracownikow a pozwoli to splacic choc w czesci długi Alickiego zaciagniete wlasnie na takie fikcyjne miejsca pracy tworzone na kredyt czy drogie imprezy na kredyt obslugiwane przez tych wlasnie pracownikow. Kazdy wie ze wiekszosc z nich byla przyjmowana na siłe od Alickiego jak chocby jeden z pięciu (az pieciu) "specjalistow do spraw promocji" który jest jego sąsiadem i dostal prace po znajomosci z Alickim. Przykładów mozna podawac wiele. Oni robia przekrety na imprezach a spoleczenstwo za to placi. Trzeba zakonczyc w koncu ta szopke ktora stworzyl Alicki. Wyjdzie jeszcze wiele spraw i oszustw których dopuscili sie pracownicy PDK. Wiem co mówie bo kiedys rowniez pracowałam w PDK i wiem jakie rzeczy sie tam wyrabiaja. Oszustwa na wielka skale zamiatane pod dywan.

    Ocena komentarza: warty uwagi (49) odpowiedz na ten komentarz

  3. Piszanin #1663637 | 95.211.*.* 12 lut 2015 10:49

    Popieram Pana Szymborskiego.

    Ocena komentarza: warty uwagi (47) odpowiedz na ten komentarz

  4. kasyno #1663346 | 78.11.*.* 12 lut 2015 00:24

    leć Pan leć, nikt nie będzie żałował. wesela czekają

    Ocena komentarza: warty uwagi (39) odpowiedz na ten komentarz

  5. NPI #1663088 | 31.182.*.* 11 lut 2015 21:36

    BRAWO BRAWO BRAWO ..... sluszna madra decyzja

    Ocena komentarza: warty uwagi (35) odpowiedz na ten komentarz

Pokaż wszystkie komentarze (147)
2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5