Chruściki babci Zenusi

2015-01-26 10:00:07(ost. akt: 2015-02-09 14:30:15)
Chruściki babci Zenusi

Chruściki babci Zenusi

Autor zdjęcia: Mazurski kuchcik

Fafernuski, dzyndzałki, plince, kumst czy farszynki – oto niektóre z tradycyjnych, mazurskich smakowitości.
Ich nazwy zapewne nie są dziś zbyt popularne, lecz okazuje się, że w wielu domach goszczą na stołach, i to całkiem często, tyle że inaczej nazywane. Lubimy je serwować chociażby ze względu na ich niepowtarzalny smak, czy też rodzinną tradycję przekazywaną z pokolenia na pokolenie. Któż z nas bowiem nie pamięta smaku babcinej kapusty ze skwarkami, pierożków z mięsem, placków ziemniaczanych ze śmietaną czy karnawałowych chruścików? Na samą myśl ślinka cieknie...

Dzisiaj, jako że karnawał w pełni, specjalnie dla Was mój rodzinny przepis na „Chruściki babci Zenusi”. Są delikatne i chrupiące. Jednym słowem pyszne, polecam!

Do przygotowania chruścików potrzebujemy (porcja na 4 osoby): 20 dag mąki, 3 żółtka, szczyptę soli, 4 łyżki gęstej śmietany (kwaśna), 1 łyżeczkę proszku do pieczenia, 1 łyżkę spirytusu, 0,5 litra oleju do smażenia chruścików (można dodać kostkę smalcu, ale niekoniecznie) i 10 dag cukru pudru do posypania.

Przyrządzanie:
Mąkę przesiewam i wysypuję na stolnicę. Dodaję sól, proszek do pieczenia, śmietanę, spirytus i żółtka. Mieszam ze sobą i wyrabiam rękami tak długo, aż w cieście pojawią się pęcherzyki. Z ciasta formuję kulę, dzielę ją na trzy porcje i przykrywam ściereczką, by nie obsychało. Każdą porcję cieniutko rozwałkowuję, starając się jak najmniej podsypywać mąką. Rozwałkowane ciasto nożem lub radełkiem kroję na paski o szerokości 3 cm i długości około 10 cm. W środku każdego paska robię nacięcie i przekładam przez nie jeden koniec paska. W rondlu rozgrzewam olej (ze smalcem). Na rozgrzany tłuszcz wkładam po kilka chruścików. Smażę z obu stron na złoty kolor. Usmażone osączam z nadmiaru tłuszczu (najlepiej na papierowym ręczniku). Kiedy już ostygną posypuję je cukrem pudrem, delikatnie układam na paterze i gotowe! Można podawać na stół!

Życzę smacznego!

Mazurski kuchcik

Podziel się informacją
Pochwal się tym, co robisz. Pochwal innych. Napisz, co Cię denerwuje. Po prostu stwórz swoją stronę na naszym serwisie.

To bardzo proste. Swoją stronę założysz klikając w ramkę " ZAŁÓŻ PROFIL ", która znajduje się w prawym, górnym roku strony. Szczegółowe informacje o tym czym jest profil i jak go stworzyć: kliknij tutaj

Problem z założeniem profilu? Potrzebujesz porady, jak napisać tekst? Napisz do mnie. Pomogę: Igor Hrywna


Ten tekst napisał dziennikarz obywatelski. Więcej tekstów tego autora przeczytacie państwo na jego profilu: mazurskikuchcik

2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5