Kule przelatywały nad moją głową — Czesław Miszkiel z Pisza wspomina II wojnę światową

2014-09-05 06:00:00(ost. akt: 2014-09-05 08:07:57)

Autor zdjęcia: Grzegorz Gierej

Gdy wybuchła II wojna światowa miał zaledwie 16 lat. Marzył o ukończeniu gimnazjum, a następnie dostaniu się na studia. Niestety, realizację swoich planów musiał odłożyć w czasie.
Pan Czesław Miszkiel, podobnie jak wielu jego kolegów, 1 września 1939 roku nie wrócił do szkoły, lecz chwycił za broń. Wstąpił do organizacji podziemnej, działającej głównie na terenie Suwalszczyzny z której pochodził. Następnie został żołnierzem Armii Krajowej. Po 75 — latach, 91- mieszkaniec Pisza, wraca pamięcią do tamtych dramatycznych wydarzeń i dzieli się z Czytelnikami Gazety Piskiej swoimi wspomnieniami.

— We wrześniu 1939 r. miałem iść do III klasy gimnazjum w Sejnach. Już na początku wakacji czułem, że nadciąga niebezpieczeństwo. Przechodziły mnie dreszcze, gdy w gazecie czytałem kolejne żądania terytorialne Hitlera wobec Polski. Minister Spraw Zagranicznych Józef Beck był nieugięty i twardo sprzeciwiał się budowie korytarza łączącego Prusy Wschodnie z Niemcami. Mówił, że „nie oddamy nawet guzika z munduru, a co dopiero Gdańsk”. Na początku nikt nie obawiał się Sowietów, bo mieliśmy z nimi podpisaną umowę o nieagresji. 23 sierpnia radio podało informację o pakcie Ribentropp — Mołotow. Wtedy ogarnął mnie strach! Miała zostać wyniszczona inteligencja, dodatkowo porozumienie zakładało rozbiór Polski. 1 września byłem u rodziców w Posejnerach. Gdy wracałem ze zlewni mleka do domu widziałem samoloty niemieckie rysujące szlaki na niebie. Chciałem jak najszybciej chwycić za broń i wstąpić do wojska. Niestety, nie mogłem iść w ślady swoich starszych kolegów. Do armii wstępowali ochotnicy, którzy mieli ukończone 17 lat. Jeszcze tego samego dnia dowiedziałem się, że Warszawa została otoczona przez najeźdzcę. Sytuacja była dramatyczna, a klęska wydawała się nieunikniona. Pozostawała tylko wiara i modlitwa do Boga, aby ten uchronił nas przed katastrofą.

Dalszy ciąg historii znajdziesz w dzisiejszej Gazecie Piskiej. Polecam:)


Pochwal się tym, co robisz. Pochwal innych. Napisz, co Cię denerwuje. Po prostu stwórz swoją stronę na naszym serwisie. To bardzo proste. Swoją stronę założysz klikając na pisz.wm.pl w ramkę " ZAŁÓŻ PROFIL ", która znajduje się w prawym, górnym rogu strony.Szczegółowe informacje o tym czym jest profil i jak go stworzyć: Podziel się informacją:

">kliknij tutaj Problem z założeniem profilu? Potrzebujesz porady, jak napisać tekst? Napisz do mnie. Pomogę: Igor Hrywna

Komentarze (5) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. Bartas #1661981 | 158.75.*.* 11 lut 2015 03:03

    Ymm serio 1 września Warszawa została otoczona przez Wehrmacht? 1 września trwała bitwa graniczna. Niemcy byli jeszcze daleko od Warszawy. I na Boga! W radiu nie wspomniano nic o pakcie Ribbentrop-Mołotow. Polacy nic o nim nie wiedzieli. Starcza demencja czy czerwone poglądy?

    odpowiedz na ten komentarz

  2. do tetryka #1479184 | 46.169.*.* 7 wrz 2014 17:00

    niestety, "dokonania" wojenne tego pana nikomu nie są znane za to jego dokonania powojenne tak. Starsze pokolenie te dokonania doskonale pamięta.

    Ocena komentarza: warty uwagi (6) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

    1. Wiesława #1477689 | 79.162.*.* 5 wrz 2014 12:27

      przez jakiś czas był moim nauczycielem od geografii, mile Go wspominam.

      Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz

    2. mgr #1477664 | 95.40.*.* 5 wrz 2014 12:08

      Pan Miszkiel był akowcem? I tak się wypowiada o sowietach? Bardzo to dziwne bo w czasach kiedy był w oświacie, bardzo aktywnie działał w PZPR. Mało tego, nawet agitował za wsąpieniem do tej organizacji. Widać poglądy mogą się zmienić.

      Ocena komentarza: warty uwagi (11) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

      1. uczennica #1477387 | 31.182.*.* 5 wrz 2014 08:46

        Wspaniały człowiek wysoka kultura Pana i jego żony Takich ludzi w Piszu jest już bardzo mało pozdrawiam

        Ocena komentarza: warty uwagi (4) odpowiedz na ten komentarz

      2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5