Trzynastka szczęśliwa dla piskich dezeciarzy

2014-08-21 06:40:54(ost. akt: 2014-08-21 15:53:34)

Autor zdjęcia: Archiwum prywatne

Piskie Dezety na XIII Międzynarodowych Mistrzostwach Polski DZ
W dniach 16-17 sierpnia odbyły się w Giżycku po raz trzynasty Międzynarodowe Mistrzostwa Polski DZ. Wzięło w nich udział 21 załóg nie tylko z Polski, ale także z Litwy i Estonii, startujących w trzech kategoriach: open, klasyczna i tradycyjna.

Z Pisza popłynęły na regaty trzy łodzie – Stara, Hugo i Bocianie Gniazdo, wszystkie w kategorii dezet tradycyjnych. W załodze tej ostatniej łodzi znaleźli się: Grzegorz Filipkowski, Tomek Bagiński, Łukasz Bazydło, Sebastian Kossakowski, Paweł Długozima, Grzegorz Kownacki – wychowankowie byłego instruktora żeglarstwa MOS Pisz i autor relacji prowadzący Bocianie Gniazdo. Ekipę zasilił zaprzyjaźniony żeglarz z Niemiec Ryszard Strzyżewski.

W tym minimalnym wymaganym regulaminem imprezy składzie załoga Bocianiego Gniazda ruszyła do uważanych za najtrudniejsze na śródlądziu całodobowych regat. Po starcie na jeziorze Kisajno dezety wzięły kurs na j. Dargin i Dobskie. Na tym akwenie łodzie startujące w kategorii tradycyjnych ustaliły swoje pozycje, które nie zmieniły się aż do przepłynięcia do Ogonek na j. Świecajty.

Bocianie Gniazdo dopłynęło do punktu kontrolnego jako czwarte za Zakarą Komodorem i Hugo nawiązując po kilku długich halsach z ekipą tej ostatniej dezety zaciętą rywalizację, która trwała aż do późnych godzin nocnych kiedy po zaliczeniu następnego checkpointu na jeziorze Mamry koło wejścia na rzekę Węgorapę Bocianie Gniazdo zaczęło doganiać Hugo.

Na wysokości wyspy Upałty po wielu próbach Bocianie Gniazdo wyprzedziło Hugo plasując się na trzecim miejscu i systematycznie zwiększając dystans utrzymało swoją pozycję do końca wyścigu. Mimo starań nie udało się nawiązać walki o drugie miejsce z Komodorem a lekka Zakara, która zdaniem wielu nie powinna być klasyfikowana w kategorii tradycyjnej została kolejny raz dla innych łodzi poza zasięgiem.

W ciągu całych regat wiał ładny wiatr, na tyle mocny, że prawie całą trasę można było pokonać na żaglach a użycie wioseł było konieczne tylko w kilku miejscach i to na krótkich odcinkach. Na szczęście wiatr nie był na tyle mocny aby przepłynięcie na dwóch wiosłach (wymóg regulaminowy organizatora?!) kilku wąskich i niebezpiecznych miejsc stało się problematyczne. Pogoda dopisała choć w nocy żeglarzy dopadł godzinny deszcz a nad ranem powiało jesiennym chłodem, wkrótce po wschodzie słońca zrobiło się cieplej.

Po ostatnim etapie czyli trzykrotnej pętli między Sztynortem a Giżyckiem załoga Bocianiego Gniazda zameldowała się na mecie koło giżyckiego Almaturu na trzeciej pozycji, zmęczona ale zadowolona, udowadniając tym samym, że potrafi nie tylko wiosłować – co niektórzy jej zarzucali po X regatach kiedy to po kilkunastogodzinnym wiosłowaniu wywalczyła mistrzostwo Polski – ale i nie najgorzej żeglować.
Trzynaste Mistrzostwa Polski DZ nie okazały się dla piskich żeglarzy pechowe a wbrew przesądom całkiem szczęśliwe. Bocianie Gniazdo zdobyło drugie wice mistrzostwo Polski, Hugo czwarte a Stara piąte miejsce.

Zbigniew Filipkowski

Już jutro w sprzedaży! Polecam, warto nas czytać :)


Pochwal się tym, co robisz. Pochwal innych. Napisz, co Cię denerwuje. Po prostu stwórz swoją stronę na naszym serwisie. To bardzo proste. Swoją stronę założysz klikając na pisz.wm.pl w ramkę " ZAŁÓŻ PROFIL ", która znajduje się w prawym, górnym rogu strony.Szczegółowe informacje o tym czym jest profil i jak go stworzyć: Podziel się informacją:

">kliknij tutaj Problem z założeniem profilu? Potrzebujesz porady, jak napisać tekst? Napisz do mnie. Pomogę: Igor Hrywna


Ten tekst napisał dziennikarz obywatelski. Więcej tekstów tego autora przeczytacie państwo na jego profilu: Pagajungi

Komentarze (3) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. andrzej p #1468588 | 178.56.*.* 24 sie 2014 16:36

    Głupota niepotrzebnie inwestować kasę lepiej drogi poprawić bo jak jadę swoją fiestą to tyle dziur że głowa mała.

    odpowiedz na ten komentarz

  2. żeglarz #1466627 | 109.243.*.* 21 sie 2014 23:12

    Gratulacje dla Kapitana Zbigniewa Filipkowskiego i jego całej załogi !!!!

    Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz

  3. widz #1465800 | 31.182.*.* 21 sie 2014 07:10

    "Zakara" jest najstarszą DZtą w Polsce, wcale nie jest lżejsza od innych i to ona wyznacza wymogi klasy...!!! Proszę więc nie pisać bzdur!

    Ocena komentarza: warty uwagi (8) odpowiedz na ten komentarz

2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5