Żmija nie zabija - ale trzeba uważać

2014-05-11 12:00:00(ost. akt: 2014-05-09 14:48:34)
Żmija zygzakowata nie jest szczególnie jadowita, ale jej ukąszenie może powodować komplikacje

Żmija zygzakowata nie jest szczególnie jadowita, ale jej ukąszenie może powodować komplikacje

Autor zdjęcia: Paweł Stankiewicz

W lasach pojawiły się żmije zygzakowate obudzone po zimowym letargu. To okres ich godów, więc na spacerze w lasach częściej spotkamy te jedyne jadowite gady. - Nie nalezy się ich bać - przekonują leśnicy.
Jedną z nich wygrzewającą się w promieniach wiosennego słońca sportretował Paweł Stankiewicz – strażnik leśny. Na przełomie kwietnia i maja odbywają się gody tych interesujących, chronionych zwierząt.

Nasz jedyny jadowity
Żmija zygzakowata (Vipera berus) jest wężem zamieszkującym niemal całą Europę, w tym znaczne tereny Polski. Poluje na drobne ssaki, płazy i owady. Ciekawostką jej biologii jest jajożyworodność.

Można je spotkać na odsłoniętych pagórkach, na łąkach, w polu miedzy rzędami, na składach drewna. Szczególną ostrożność należy zachować wędrując po nasłonecznionych leśnych polanach i przecinkach, gdzie żmije lubią się wygrzewać.

Ulubione kryjówki żmij to także nory, rumowiska skalne, przestrzenie między korzeniami drzew, stosy kamieni. Nie jest gatunkiem agresywnym ani też bardzo jadowitym, ale jej ukąszenie może być groźne, zwłaszcza dla dzieci i osób starszych.

Zasady bezpieczeństwa
Znając zwyczaje żmij można znacząco ograniczyć ryzyko ukąszenia, stosując pewne zasady bezpieczeństwa:
- Nie należy dotykać żmij, jeżeli napotkamy je na swej drodze należy wycofać się powoli i bez paniki.
- Należy uważać, gdzie się siada - miło jest odpocząć na słonecznej polance, na przewróconym pniu pod miedzą. Pamiętać jednak trzeba, ze ta polanka jest także ulubionym miejscem odpoczynku żmij. Trzeba dokładnie obejrzeć takie miejsca.

- Idąc w miejsce, gdzie można spodziewać się obecności żmij, należy zakładać buty za kostkę.

W razie ukąszenia
Typowym objawem wprowadzenia jadu jest wyraźny obrzęk w miejscu ukąszenia. Towarzyszy mu ból, a obrzęk stopniowo narasta i może utrzymywać się nawet parę tygodni.

U około 20-25% ukąszonych występują nasilone objawy ogólne takie jak poty, zawroty głowy, zaburzenia żołądkowo-jelitowe, podwyższenie temperatury ciała.

W ciężkich zatruciach występuje wstrząs objawiający się osłabieniem, bladością, uczuciem zimna, przyspieszeniem akcji serca i spadkiem ciśnienia krwi. Śmiertelność po ukąszeniu żmii jest oceniana na ok. 1%.

Pierwsza pomoc
Zachować spokój; gdy ukąszone jest dziecko – trzeba je maksymalnie uspokoić
Kończynę, na której jest ukąszenie, należy unieruchomić, także sam ukąszony powinien przebywać w spoczynku, ponieważ ruch (praca mięśni) przyspiesza wchłanianie jadu.

Miejsce ukąszenia należy (o ile jest to możliwe) umyć wodą z mydłem i obłożyć lodem
Nie należy przemywać spirytusem – powoduje on koagulację (zasklepienie rany)
Nacinanie rany może przynieść więcej szkód niż pożytku.

Wiesław Oziewicz

Życzymy udanego weekendu, oczywiście z lekturą najnowszego wydania Gazety Piskiej. Polecam, tylko ciekawe informacje:)



Pochwal się tym, co robisz. Pochwal innych. Napisz, co Cię denerwuje. Po prostu stwórz swoją stronę na naszym serwisie. To bardzo proste. Swoją stronę założysz klikając na pisz.wm.pl w ramkę " ZAŁÓŻ PROFIL ", która znajduje się w prawym, górnym rogu strony.Szczegółowe informacje o tym czym jest profil i jak go stworzyć: Podziel się informacją:

">kliknij tutaj Problem z założeniem profilu? Potrzebujesz porady, jak napisać tekst? Napisz do mnie. Pomogę: Igor Hrywna

2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5