Statystykę popsuli pijani kierowcy
2014-05-05 18:00:00(ost. akt: 2014-05-05 15:46:50)
Stosunkowo spokojnie minął długi majowy weekend na drogach powiatu piskiego. Tym razem kierowcy zdjęli nogę z gazu i nie zarobili punktów karnych za przekroczenie prędkości. Żaden z podróżujących nie trafił do szpitala, nie odnotowano też ofiar śmiertelnych. Niestety, korzystną statystykę popsuli pijani kierowcy.
— Rekordzistka miała 1,3 promila alkoholu we krwi. Była nią 30 - letnia Agnieszka P. z Pisza, która w piątek (2 maja) o godz. 22.00 straciła panowanie nad samochodem osobowym Audi. W Szczechach Wielkich kobieta zjechała z drogi i wpadła, wraz z pasażerem, do przydrożnego rowu. Na szczęście obu poszkodowanym nic się nie stało. Agnieszce P. zatrzymano prawo jazdy — informuje Artur Modzelewski z KPP w Piszu.
Jeszcze tego samego dnia podobne kary spotkały dwóch mężczyzn.
— 30 - letniego Mariusza K. zatrzymano o godz. 7.50 na ulicy Klementowskiego w Piszu. Mężczyzna jechał VW Golfem mając 0,34 promila alkoholu we krwi. Autem tej samej marki poruszał się zatrzymany na ul. Giżyckiej w Orzyszu Dawid U. 28 - latek miał 0,42 promila alkoholu w wydychanym powietrzu — mówi Artur Modzelewski z KPP w Piszu.
O sporym pechu może mówić 37 - letni Krzysztof G. Kierowca busa wiózł w piątkowy wieczór czwórkę pasażerów.
— Około godz. 20.47 w okolicach Kociołka Szlacheckiego wjechał do rowu. W ten sposób uniknął zderzenia z sarną, która nagle wbiegła na drogę. Żaden z uczestników zdarzenia nie odniósł poważniejszych obrażeń — dodaje Artur Modzelewski.
— Około godz. 20.47 w okolicach Kociołka Szlacheckiego wjechał do rowu. W ten sposób uniknął zderzenia z sarną, która nagle wbiegła na drogę. Żaden z uczestników zdarzenia nie odniósł poważniejszych obrażeń — dodaje Artur Modzelewski.
KPP Pisz
Komentarze (1) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych
Zaloguj się lub wejdź przez
xxxx #1389505 | 83.9.*.* 6 maj 2014 07:41
Co oni tu kłamą że nie przekraczali prędkości a te mandaty co nakładali na kierowców to za co pewnie za dobre wrażenie.
odpowiedz na ten komentarz