Kopał, bił, wyzywał... "Damski bokser" wylądował w areszcie

2024-04-25 07:57:02(ost. akt: 2024-04-25 08:12:46)
41-letni sprawca przemocy trafił do policyjnego aresztu

41-letni sprawca przemocy trafił do policyjnego aresztu

Autor zdjęcia: KPP w Piszu

Pijany mąż rzucił żonę na podłogę. Kobieta z obrażeniami głowy trafiła do szpitala, a sprawca przemocy do policyjnego aresztu
W niedzielę (21 kwietnia br.) w godzinach popołudniowych oficer dyżurny piskiej komendy otrzymał zgłoszenie ze Szpitala Powiatowego w Piszu, że trafiła tam 39-letnia kobieta z urazem głowy i obrażeniami świadczącymi o tym, że w domu może dochodzić do przemocy. Policjanci natychmiast podjęli czynności, by wyjaśnić, co się stało w tej rodzinie.

Ustalili, że w rodzinie tej od ponad 7 lat dochodzi do przemocy domowej, a sprawcą jest 41-letni mąż kobiety, która trafiła do szpitala.

Mężczyzna ten, nadużywając alkoholu, wszczynał awantury domowe wyzywając żonę i dorosłą już córkę — mówi nadkom.Anna Szypczyńska, rzecznik prasowy piskiej komendy policji. — Stosował przemoc psychiczną — poniżał je, wyganiał albo nie wpuszczał ich do domu. Do tego szarpał je za ubrania, kopał i bił rękoma. W ostatnią niedzielę nietrzeźwy 41-latek rzucił żonę na podłogę. Ta uderzyła głową o róg taboretu. Z urazem głowy trafiła do szpitala, a jej mąż do policyjnego aresztu — dodaje rzeczniczka.

Po wytrzeźwieniu 41-latek usłyszał zarzut psychicznego i fizycznego znęcania się nad żoną i córką. Nie przyznał się do zarzucanego mu czynu. Decyzją prokuratora objęty został policyjnym dozorem. Do tego ma zakaz zbliżania się do pokrzywdzonych na odległość mniejszą niż 15 metrów i zakaz jakiegokolwiek kontaktowania się z nimi. Ma też nakaz natychmiastowego opuszczenia wspólnie zajmowanego mieszkania na okres trzech miesięcy. Swoje rzeczy mógł zabrać w asyście policjantów. Prokurator zobowiązał go także do powstrzymywania się od nadużywania alkoholu.

Za znęcanie się nad rodziną 41-letniemu mieszkańcowi piskiej gminy grozi kara nawet 5 lat pozbawienia wolności.
KPP w Piszu


2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5