Piłeczka o włos od sensacyjnego zatrzymania lidera

2024-02-05 10:59:22(ost. akt: 2024-02-05 11:04:53)

Autor zdjęcia: Piłeczka Pisz

TENIS/// Zabrakło niewiele, by 2 lutego Piłeczka Pisz dokonała „niemożliwego” i odebrała dominatorom II ligi z Wiązownej pierwsze punkty w sezonie 2023/2024.
Dla Coccine GKTS będzie to lekka robota – przekonywali niektórzy śledzący rywalizację na szczeblu rozgrywkowym, na który piska Piłeczka wskoczyła jesienią. Patrząc na sytuację w tabeli trudno było się dziwić. Ekipa z Wiązownej przez długie miesiące, mecz za meczem, pokazywała, że nie ma sobie równych. Meldując się w Piszu, liderzy cieszyli się po 10 spotkaniach kontem wolnym nie tylko od porażek, ale nawet i remisów.

Piszanie nie zamierzali jednak ułatwiać sprawy murowanym faworytom do awansu do I ligi. Przy stołach SP4 rozpoczęła się batalia o zaciętości przekraczającej oczekiwania nie tylko rywali, ale i kibiców.

Mało brakowało, a byłby remis. Sebastian Nogacki po wyrównanej walce z Kamilem Sitkiem, przy stanie 2:2 nie wykorzystał dwóch piłek meczowych i przegrał 10:12. Podobnie Paweł Zieliński po zaciętej partii uległ Mateuszowi Stawikowskiemu przy stanie 2:2 (9:11) – słyszymy w obozie Piłeczki, która ostatecznie przegrała 3:7.

W meczu z Coccine GKTS Wiązowna punktowali: Sebastian Nogacki - 1,5 pkt,, Waldemar Pawelczyk - 1 pkt, Łukasz Mikucki - 0,5 pkt.

Mimo przegranej widać progres i chęć walki. Nastroje przed zbliżającą się rundą rewanżową, wbrew pozorom, mamy dobre. Obiecujemy kibicom, że niezależnie od tego z kim przyjdzie nam się mierzyć, zawsze będziemy dawali z siebie wszystko – podsumowują nasi II-ligowcy.

Kamil Kierzkowski

Obrazek w tresci

2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5